
REKLAMA
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na które powołuje się portal pulshr.pl, w organizacjach pozarządowych w Polsce pracowało w 2016 roku 138,4 tysiąca osób (na umowach o pracę; podobna liczba osób pracuje na rozmaitych formach umów cywilnoprawnych). Są one rozproszone w niemal 92 tysiącach stowarzyszeń i innych organizacji (w tym wyznaniowych), zrzeszających w sumie 9,1 mln członków.
O roli, jaką odgrywają w społeczeństwie stowarzyszenia takie jak Czerwony Krzyż, Caritas, ale też dziesiątki lokalnych organizacji, zajmujących się np. opieką nad seniorami lub organizowaniem zajęć dla „trudnej młodzieży”, napisano już dziesiątki prac. Rzadko kto zwraca jednak uwagę na to, że praca dla takiej organizacji oznacza też olbrzymie wyrzeczenia: w tym finansowe. Jak wyliczono w badaniu „Polskie Organizacje Pozarządowe” średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w tym sektorze wynosi mniej więcej 3000 złotych brutto.
Choć dane te pochodzą sprzed dwóch lat, pulshr.pl podkreśla, że już wówczas było to niewiele: w 2015 r. średnia pensja brutto w Polsce wynosiła 4066,95 zł, w zeszłym roku było to już 4973,73 zł. – Temat płac w organizacjach pozarządowych jest też problemem tabu, który przemilcza się i zamiata pod dywan – kwituje pulshr.pl. – Panuje przekonanie, że świadczenie pracy dla wyższego dobra, dobra społecznego, nie powinno być wynagradzane i może się opierać tylko na dobrowolnej, wykonywanej w ramach wolontariatu, aktywności działaczy – kwituje portal. Doprawdy?