Bój toczy się o rynek dostaw transgranicznych: już w ciągu najbliższych trzech lat jego wartość ma urosnąć do równowartości 45 miliardów dolarów. Poczta Polska chciałaby zawczasu wyciąć niemały kawałek tego tortu dla siebie.
– Rynki międzynarodowe są dla nas bardzo interesujące – cytuje dziennik „Rzeczpospolita” prezesa Poczty Polskiej, Przemysława Sypniewskiego. Poczta szykuje ekspansję na rynkach zagranicznych, która będzie zapewne wzorowana na takich firmach jak DHL czy DPD. Dziennik twierdzi, że pierwszym krokiem w tym procesie będzie przejęcie jednej z firm logistycznych w Niemczech.
Dostawy transgraniczne
– Nie wykluczam akwizycji nawet w krótkim horyzoncie czasu. Ale nie chcę niczego przesądzać – kwituje Sypniewski w rozmowie z gazetą. Dla Poczty Polskiej byłby to sposób na przejęcie całości przychodów z dostaw transgranicznych: dziś firma dzieli je z lokalnymi operatorami pocztowymi.
Ale też na rodzimym rynku jest o co zawalczyć. W ostatnich pięciu latach (2012-2017) liczba paczek przesyłanych w Polsce wzrosła o 62 proc., o wartość rynku pocztowo-kurierskiego – o 53 proc. Tymczasem Poczta Polska ma zaledwie 14 proc. udziału w polskim rynku kuriersko-pocztowym. Dominują na nim zagraniczni giganci: francuskie DPD, amerykańskie UPS czy niemiecki DHL.