Eksperyment, choć regionalny, wpisuje się jednak w najnowszą politykę amerykańskiego koncernu, który szuka nowych sposobów dotarcia do klienta. Coca-Cola traci bowiem udziały w rynku na rzecz swojego największego rywala PepsiCo. Co więcej, pada ofiarą trendu konsumenckiego, który polega na odwrocie od konsumpcji gazowanych napojów słodzonych. Prezes Coca-Coli, James Quincey, już pewien czas temu zapowiadał,
że w związku z tym ograniczy ilość cukru w napojach i zmniejszy opakowania, w których są sprzedawane. Pierwsze efekty są już widoczne. Spółka przestała produkować Coca-Colę Cherry, zastępując ją "bezcukrową" formułą,
Coca-Cola Cherry Zero.