
Smartfony i tablety mają coraz lepsze ekrany, odporne na tłuczenie i zadrapania. Zauważyli to inżynierowie Porsche i postanowili z tych samych materiałów robić szyby do swoich aut. To pierwszy producent na świecie, który zastosuje je w produkcji seryjnej.
REKLAMA
Inżynierowie budujący samochody już eksperymentowali z Gorilla Glass. Ford użył tego tworzywa w drogowej wersji modelu GT. Porsche wstawiło tylną szybę z Gorilla Glass do kosztującego majątek (prawie 4,5 mln zł) modelu 918 Spyder Weissach. Teraz ten materiał będzie stosowany przy budowie aut serii 911 GT3 RS.
Co to jest Gorilla Glass?
To szkło, ale bardzo specyficznie wytwarzane. Powstaje z połączenia czystego piasku (czyli dwutlenku krzemu) i substancji chemicznych, będących tajemnicą producenta. Wiadomo o nich tyle, że są "naturalnie występujące".
To szkło, ale bardzo specyficznie wytwarzane. Powstaje z połączenia czystego piasku (czyli dwutlenku krzemu) i substancji chemicznych, będących tajemnicą producenta. Wiadomo o nich tyle, że są "naturalnie występujące".
Tak powstałe szkło jest potem zanurzane w gorących chemicznych kąpielach i szpikowane pod ciśnieniem jonami sodu. W efekcie otrzymujemy cienkie i piekielnie wytrzymałe szybki. Na razie stosuje się je w smartfonach, tabletach, telewizorach.
Gorilla Glass prawie całkowicie blokuje promienie UV i zapewnia ochronę przed nagrzaniem. Na razie będzie stosowane tylko w tylnej i tylnych bocznych szybach. Tylne okno będzie dzięki temu lżejsze o prawie 2 kilogramy.
Szkło ze smartfona na razie nie nadaje się do zrobienia z niego przedniej szyby – jest zbyt elastyczne i może się odkształcać przy wysokich prędkościach.
Co ciekawe, nie jest to pierwsze doświadczenie Porsche z elektroniką użytkową. Designerzy firmy tworzą też sprzęty użytkowe, współpracują np. z Huawei przy projektowaniu np. smartfonów P 20 Pro z linii Porsche Desing.
