Reklama.
Jak podaje portal, związkowcy z PLL LOT mają wziąć dziś udział w formalnym zebraniu dot. strajku. Zostanie na nim podjęta decyzja o konkretnej dacie protestu, który planowany jest na wrzesień. Część związkowców chce przeprowadzić go na tyle łagodnie, by nie szkodzić pasażerom.
Czego żądają związkowcy
Związkowcy za główny powód protestu podają wypowiedziany w 2013 roku regulamin wynagradzania w PLL LOT. Wprowadzone wtedy cięcie kosztów poskutkowało, według związkowców, dużo gorszymi warunkami zatrudnienia obecnie.
Związkowcy za główny powód protestu podają wypowiedziany w 2013 roku regulamin wynagradzania w PLL LOT. Wprowadzone wtedy cięcie kosztów poskutkowało, według związkowców, dużo gorszymi warunkami zatrudnienia obecnie.
Część pracowników wierzy również, że zarząd LOT-u robi im na złość, wprowadzając m.in. kontrole trzeźwości stewardess i pilotów, kupujących alkohol w sklepach bezcłowych na lotnisku. Żądają również przywrócenia do pracy zwolnionej szefowej związku personelu pokładowego.
Jak podaje rmf24, powodów do strajku jest więcej niż w maju, gdy do ostatniej chwili ważyło się uziemienie samolotów. Teraz bardzo prawdopodobne jest, że dojdzie do tego już we wrześniu.
Konflikt w PLL LOT osiągnął apogeum, jak pisaliśmy w INN:Poland. Zaledwie kilka dni temu zarząd naszego narodowego przewoźnika zażądał od firmowych związków zawodowych 1,75 mln zł odszkodowania za zapowiadany w poprzednich miesiącach strajk, który nie doszedł do skutku.