100 proc. udziałów w spółce Solaris objęła wczoraj hiszpańska grupa CAF. Tyle że niemały kawałek przejmie od Hiszpanów polska państwowa spółka - Polski Fundusz Rozwoju, którego ofertę Solaris wcześniej odrzuciła.
Poszukiwania inwestora Solarisa ciągnęły się miesiącami, jak pisaliśmy w INNPoland.pl. W końcu Solange i Krzysztof Olszewscy zdecydowali się na hiszpańskiego producenta pociągów i tramwajów - firmę CAF notowaną na tamtejszej giełdzie.
Solaris nie tylko hiszpański
W międzyczasie małżeństwo odrzuciło ofertę Polskiego Funduszu Rozwoju, który był zainteresowany kupnem Solarisa. Teraz okazało się, że PFR nie poszedł ostatecznie w odstawkę.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, CAF zawarł wstępne porozumienie z PFR, związane z objęciem pakietu mniejszościowego w Solaris. Ma on wynieść 35 proc. Transakcja ma być przeprowadzona w nadchodzących tygodniach.
– Poprzez udział w transakcji silnego partnera finansowego, jakim jest PFR, CAF utrzymuje polską tożsamość Solarisa i wzmacnia jego pozycję w kontekście ambitnych planów rozwojowych spółki – poinformował Solaris w komunikacie.
Zainteresowanie Solarisem przez PFR
Według dziennika, transakcja to dla PFR zagrywka taktyczna - dzięki temu polski rząd zyska wizerunkowo, bo rodzima firma nie będzie w całości w rękach zagranicznej konkurencji.
Nie wiadomo jednak, w jaki sposób ma to przysłużyć się firmie CAF. Możliwe, że dzięki temu hiszpański producent liczy na sukcesy w przetargach kolejowych w Polsce.