Super Express” powołując się na pisma wysokich rangą urzędników z 2015 r. twierdzi, że ówczesny minister finansów Mateusz Szczurek nie widział podstaw do przeprowadzenia zmian legislacyjnych, które uskuteczniłyby walkę w wyłudzaniem VAT. – To stek bzdur – odpowiada były szef resortu.
Fragment obciążający Szczurka Dziennik dotarł do pisma dyrektora Departamentu Podatku od Towarów i Usług w Ministerstwie Finansów do Jarosława Nenemana, ówczesnego podsekretarza stanu w resorcie.
– Nawiązując do przekazanego w dniu 25 lutego br. projektu notatki w sprawie konieczności przygotowania projektu ustawy o podatku od towarów i usług w związku z procederem oszustw i nadużyć (...) oraz podjęcia zmian o charakterze długookresowym, Departament (...) uprzejmie prosi o potwierdzenie decyzji Ministra Finansów Pana Mateusza Szczurka co do braku zasadności prowadzenia obecnie prac legislacyjnych mających na celu wprowadzenie dalszych modyfikacji przepisów ustawy (...) o podatku od towarów i usług – cytuje jego fragment.
Gazeta podkreśla, że Neneman poprawił „brak zasadności” na „brak szans”, czym złagodził wydźwięk notatki. Według ekspertów wypowiadających się dla dziennika z fragmentu wynika, że zaniechano działań mających na celu walkę z wyłudzaniem VAT.
– To stek bzdur. Nikt do mnie nie dzwonił i może gdyby zadzwonił, to udałoby się wyjaśnić i zapobiec pisaniu takich głupot. Notatka odnosi się tylko i wyłącznie do zakończenia procesu legislacyjnego głębokich zmian w ustawie o VAT w danej kadencji. Porządnie zrobiona ustawa podatkowa wymaga założeń, konsultacji publicznych, w przypadku VAT-u również notyfikacji – tłumaczy były minister finansów.
Podkreśla również, że zmiany ustaw podatkowych nie powinny być robione „na kolanie”, a porządnie. Dodaje, że ministerstwo walczyło z VAT, o czym świadczy m.in. wspólny raport Ministerstwa Finansów, Prokuratury Generalnej oraz MSW z propozycjami rozwiązań, z których obecny rząd chętnie czerpie inspiracje.
– Na takie przeprowadzenie ustawy w tamtym czasie przed ukończeniem kadencji "nie było po prostu szans". I do tego się odnosi to pismo, a nie do niechęci uszczelniania – kwituje.
PiS walczy z mafią VAT-owską
Dla PiS walka z mafią VAT-owską (czy raczej wytknięcie PO zaniedbań w jej sprawie) wydaje się priorytetem.
Zdaniem Ministerstwa Finansów w ciągu dwóch lat udało się odbudować wpływy z uszczelnienia poboru VAT na poziomie 17,4 mld zł. Oceniają jednak, że w całym systemie podatkowym do odzyskania jest jeszcze nawet 40 mld zł.