W tym roku 11 listopada wypadnie w niedzielę, PiS postanowił zrekompensować Polakom tę fatalną sytuację i chce ustanowić 12 listopada br. świętem.
W tym roku 11 listopada wypadnie w niedzielę, PiS postanowił zrekompensować Polakom tę fatalną sytuację i chce ustanowić 12 listopada br. świętem. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Zainicjowany przez jednego z radnych Prawa i Sprawiedliwości z warszawskiej dzielnicy Praga-Południe projekt krążył po politycznych kuluarach już od końca ubiegłego roku. Jednak dopiero teraz przyoblekł się w konkretną formę.
To cztery artykuły: ustanawiający Święto Narodowe i dzień wolny od pracy oraz artykuł podkreślający, że „12 listopada 2018 r. nie obowiązują zasady dotyczące ograniczenia handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w placówkach handlowych w niedziele i święta, o których mowa w ustawie z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni”.
Czy 12 listopada będzie można zrobić zakupy?
Oznacza to, że 12 listopada będziemy mieli święto, ale na takich zasadach jak „handlowa niedziela” – sklepy powinny być otwarte, choć zapewne przynajmniej część z nich zredukuje godziny otwarcia do „niedzielnych”.
Dodatkowy dzień wolny na 100. rocznicę odzyskania niepodległości ma być najwyraźniej ekwiwalentem 11 listopada, która to data w tym roku (a to pech!) wypadła w niedzielę.