
Choć na antenie telewizji publicznej w ostatnich latach nie brakowało krytycznych opinii na temat Unii Europejskiej, a i Wojciech Cejrowski podpalał flagi UE w audycji Michała Rachonia – to TVP nie pogardzi kilkudziesięcioma milionami złotych z unijnej kasy.
REKLAMA
Zgodnie z informacjami, jakie pojawiły się na stronach Centrum Projektów Cyfrowa Polska przy ministerstwie cyfryzacji, TVP ma otrzymać ze środków unijnych równowartość ponad 42 mln złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na digitalizację materiałów z archiwów regionalnych ośrodków TVP – informuje portal Wirtualne Media.
Ośrodki regionalne na minusie
Całkowita wartość dofinansowanego projektu to nieco ponad 53 mln złotych, co oznacza, że 11 mln TVP wysupła z własnej kieszeni. Obrobione cyfrowo archiwalia mają trafić na antenę TVP3 oraz platformę internetową VOD.tvp.pl.
Całkowita wartość dofinansowanego projektu to nieco ponad 53 mln złotych, co oznacza, że 11 mln TVP wysupła z własnej kieszeni. Obrobione cyfrowo archiwalia mają trafić na antenę TVP3 oraz platformę internetową VOD.tvp.pl.
Unijna dotacja jest zapewne próbą rzucenia koła ratunkowego lokalnym ośrodkom TVP. Jeżeli bowiem centrala odnotowała w I półroczu 2018 r. 132,2 mln zł zysku, to ośrodki regionalne były tradycyjnie „na minusie” (straty odnotowano w 15 z 16 ośrodków), z czego warszawski oddział TVP przyniósł aż 6,5 mln zł strat.
