Reklama.
Małgorzata Czekała jest urzędniczką w toruńskiej prokuraturze. Zarabia tam ok. 2200 zł na rękę, a po śmierci męża sama utrzymuje syna i pomaga niedomagającej matce. By nie wylądować na bruku, podjęła drugą pracę - po godzinach wykłada towar na półkach w Stokrotce. – Właściwie już zapomniałam, co to wolny weekend – przyznaje.