Reklama.
Do tej pory mieszkania w budownictwie z „wielkiej płyty” były na rynku ostatnią enklawą, w której gwałtowne wzrosty cen nie były nazbyt odczuwalne. Jak się szacuje, takie lokale są dziś średnio o 44 proc. tańsze niż porównywalne nieruchomości w nowoczesnym budownictwie. Ale i tu różnice zaczną się zacierać – wraz z dofinansowaniem termomodernizacji budynków wielkopłytowych.