
Polki nie dość, że i tak dostają często głodowe emerytury, to teraz mogą stracić jeszcze więcej. Do tej pory wdowy po śmierci męża mogły liczyć na to, że jego świadczenie przejdzie na nie. Oczywiście po reformie nie ulegnie to zmianie, jednak wysokość świadczenia może już być mniejsze.
REKLAMA
Kobiety, które będą chciały otrzymać świadczenie po zmarłym mężu, dostaną mniej pieniędzy. Taki może być skutek reformy emerytalnej i związanej z nią likwidacji OFE – wynika z doniesień Wyborczej.
Dziś kobieta, która po śmierci męża decyduje się przejść na rentę wdowią dostaje 85 proc. świadczenia małżonka wyliczanego ze wszystkich oszczędności męża, czyli tych z ZUS oraz OFE. Po zmianie, gdy mąż przejdzie do IKE, pieniądze z OFE przestaną być brane pod uwagę podczas wyliczania jego emerytury.
Dla wdów oznacza to, że świadczenie, które miałby dostać po zmarłym mężu, będzie niższe.
Dr hab. Paweł Kubicki, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej cytowany przez Wyborczą, wyjaśnia, że nawet jeśli wdowy kobiety sięgną po pieniądze z IKE, to nie starczy ich do końca życia.
Wszystkie świadczenia z ZUS, w skład których wchodzą też renty wdowie, są wypłacane dożywotnio. Jeśli rząd je obniży, to kobiety będą otrzymywać niższe świadczenie do końca życia.
Niezrealizowana emerytura lub renta
Zakład Ubezpieczeń Społecznym po otrzymaniu informacji o zgonie może wstrzymać się z wypłaceniem świadczenia osobie, której się należało. Członkowie rodziny zmarłej osoby mają możliwość odebrania jej świadczenia, jeżeli była do niego uprawniona przed śmiercią, ale go nie pobrała. W takim przypadku należy złożyć wniosek.
Zakład Ubezpieczeń Społecznym po otrzymaniu informacji o zgonie może wstrzymać się z wypłaceniem świadczenia osobie, której się należało. Członkowie rodziny zmarłej osoby mają możliwość odebrania jej świadczenia, jeżeli była do niego uprawniona przed śmiercią, ale go nie pobrała. W takim przypadku należy złożyć wniosek.
Do niezrealizowanego świadczenia mają prawo członkowie rodziny zmarłej osoby. Również w przypadku, gdy zmarła osoba złożyła wniosek, ale nie otrzymała decyzji np. z powodu prowadzonego postępowania, rodzina może ubiegać się o wypłacenie świadczenia.
Emerytki z rocznika 1953 straciły tysiące złotych
Sprawa dotyczy emerytek, które jako ostatni rocznik mogły przejść na wcześniejszą emeryturę. Jednak przez zmianę przepisów kobietom urodzonym w 1953, po osiągnięciu wieku emerytalnego umożliwiającego przeliczenie emerytury na wyższą, wypłacone świadczenie odjęto od kapitału emerytalnego.
Sprawa dotyczy emerytek, które jako ostatni rocznik mogły przejść na wcześniejszą emeryturę. Jednak przez zmianę przepisów kobietom urodzonym w 1953, po osiągnięciu wieku emerytalnego umożliwiającego przeliczenie emerytury na wyższą, wypłacone świadczenie odjęto od kapitału emerytalnego.
Natomiast po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. niektóre seniorki mogą ubiegać się o przywrócenie starych zasad.
