Reklama.
Reklama.
Reklama.
H&M wprowadza do Polski nową markę odzieżową. Wiemy, kiedy otworzą pierwszy sklep
22 sierpnia 2019, 13:13·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 sierpnia 2019, 13:13H&M startuje z nową marką sklepów odzieżowych w Polsce. Nową, ale tylko w naszym kraju – szwedzki sklep Monki powstał w 2006 r. w Szwecji i działa już w 18 krajach jako samodzielna marka należąca do grupy H&M. Teraz zawita również do Krakowa.
Reklama.
Monki w Bonarce
Pierwszy w Polsce salon szwedzkiej młodzieżowej marki odzieżowej Monki pojawi się 29 sierpnia w krakowskiej Bonarce, jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl. Sklep będzie znajdował się na pierwszym piętrze centrum handlowego i zajmie lokal o przestrzeni 400 mkw.
Pierwszy w Polsce salon szwedzkiej młodzieżowej marki odzieżowej Monki pojawi się 29 sierpnia w krakowskiej Bonarce, jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl. Sklep będzie znajdował się na pierwszym piętrze centrum handlowego i zajmie lokal o przestrzeni 400 mkw.
– Polska jest dla nas nowym i ekscytującym rynkiem, a Bonarka w Krakowie idealnym miejscem na uruchomienie naszego pierwszego sklepu w Polsce – komentuje Jennie Dahlin Hansson, dyrektor zarządzająca Monki w rozmowie z portalem.
Sklepy Monka od 2006 r. zdążyły już pojawić się na 16 rynkach w modelu stacjonarnym oraz na 18 w modelu internetowym. Kupując ubrania hurtowo możliwa jest wysyłka do każdego miejsca na całym świecie.
H&M stawia na internet
H&M jest symbolem segmentu fast fashion, czyli niedrogiej, stylowej mody. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, sześć lat temu Szwedzi stracili pozycję globalnego lidera na rzecz Inditexu – właściciela m.in. brandu Zara – Amancio Ortegi. Kolejny cios otrzymali od sklepów internetowych, które wbrew przewidywaniom zaczęły zagarniać coraz większą część rynku handlu odzieżą.
H&M jest symbolem segmentu fast fashion, czyli niedrogiej, stylowej mody. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, sześć lat temu Szwedzi stracili pozycję globalnego lidera na rzecz Inditexu – właściciela m.in. brandu Zara – Amancio Ortegi. Kolejny cios otrzymali od sklepów internetowych, które wbrew przewidywaniom zaczęły zagarniać coraz większą część rynku handlu odzieżą.
Do niedawna filozofią marki było stworzenie jak najgęstszej sieci klasycznych sklepów – w stylu „H&M za rogiem”. Jednak okazało się, że Inditex oraz coraz prężniejsza branża e-sklepów sprawia, że inwestorzy naciskają sieć na wprowadzenie zmian. Prawdopodobnym scenariuszem jest to, że butiki H&M będą powoli znikać, a sieć zacznie stawiać na sprzedaż online.
Reklama.