Rzeczpospolita pisze jednak, że są miasta, które od razu zdecydowały o wprowadzeniu śródmiejskich stref parkowania. Na przykład
w Krakowie (od lat walczącym z duszącym miasto smogiem) nowe, wyższe stawki wchodzą w życie w grudniu. W strefie A (ścisłe centrum) pierwsza i każda kolejna godzina parkowania będzie kosztować 6 zł. W strefach B i C odpowiednio 5 i 4 zł. To znacznie mniej niż zakładano wcześniej, bo krakowski Zarząd Transportu Publicznego planował w centrum 8 zł za pierwszą godzinę i 9,60 oraz 11,40 za dwie kolejne.