Reklama.
Dla fiskusa kradzież niczym nie różni się od sprzedaży. Ważne, by przedsiębiorca zapłacił podatek, a kasa się zgadzała. Z tego powodu właściciele firm, którzy zostali oszukani, a ich towar skradziony, muszą zapłacić podatek CIT od wartości straconych przedmiotów.