Reklama.
Zamiast Ryanair Sun będzie Buzz
Polska spółka Ryanair Sun, która od zeszłego roku ma swoją siedzibę w naszym kraju, skąd obsługuje głównie połączenia czarterowe, przestaje funkcjonować pod obecną nazwą i przywdziewa barwy czarno-żółte. Od niedzieli należy tytułować ją „Buzz” (ang. bzyczeć), zaś niebawem logo harfy zmieni się w kreskówkową pszczółkę.
Polska spółka Ryanair Sun, która od zeszłego roku ma swoją siedzibę w naszym kraju, skąd obsługuje głównie połączenia czarterowe, przestaje funkcjonować pod obecną nazwą i przywdziewa barwy czarno-żółte. Od niedzieli należy tytułować ją „Buzz” (ang. bzyczeć), zaś niebawem logo harfy zmieni się w kreskówkową pszczółkę.
– Po udanym roku rozwoju Ryanair Sun cieszymy się, że nasze samoloty będą miały nowy i unikalny branding podczas wprowadzania Buzz. Naszym celem jest oferowanie usług na najwyższym poziomie zarówno klientom, jak i organizatorom wycieczek – mówił w marcu Michał Kaczmarzyk, prezes Ryanair Sun, a od niedawna Buzz.
Jak zauważa portal fly4free.pl, oficjalna zmiana brandu obyła się bez fanfar. Może dlatego, że początkowo niewiele się zmieni. Najpierw na lotniskach przy informacji o lotach pojawi się logo z pszczołą. Wystartowała również strona internetowa buzzair.com, która na chwilę obecną przekierowuje do strony Ryanair Sun.
Nowe stroje, nowe samoloty
W grudniu oczom pasażerów Ryanair Sun/Buzz ukażą się nowe stroje członków załogi – utrzymane w kolorach czerni i szarości z żółto-czarnym dodatkiem w postaci krawata dla panów lub chustki dla pań – jednak na samoloty z logiem „pszczółki” jeszcze trochę poczekamy. Wszystko z powodu globalnego uziemiania MAX-ów, które opóźnia odebranie przez Ryanaira nowych samolotów Boeing 737 MAX 200. Data ich odbioru nie jest jeszcze znana.
W grudniu oczom pasażerów Ryanair Sun/Buzz ukażą się nowe stroje członków załogi – utrzymane w kolorach czerni i szarości z żółto-czarnym dodatkiem w postaci krawata dla panów lub chustki dla pań – jednak na samoloty z logiem „pszczółki” jeszcze trochę poczekamy. Wszystko z powodu globalnego uziemiania MAX-ów, które opóźnia odebranie przez Ryanaira nowych samolotów Boeing 737 MAX 200. Data ich odbioru nie jest jeszcze znana.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, zmiana nazwy i związane z tym wyodrębnienie spółki pomoże firmie m.in. sprawniej zarządzać polskimi pracownikami czy w lepszy sposób kontaktować się z Urzędem Lotniska Cywilnego. Będzie również okazją do cięcia kosztów, gdyż wraz z Buzz zmieni się również m.in. forma zatrudnienia pracowników, którzy będą pracowali w oparciu o jednoosobową działalność gospodarczą.