
Reklama.
Na umieszczonym w internecie nagraniu możemy zobaczyć, w jaki sposób zmienia się powierzchnia Czerwonej Planety w zależności od pory roku. Dojrzeć możemy tam kilka zjawisk do złudzenia przypominających te zachodzące na powierzchni Ziemi: burze piaskowe, pokrywy lodowe na biegunach, zyskujące i tracące na objętości w zależności od pory roku (naukowcy umownie przyjęli, że pora określana będzie tak, jak na Ziemi, czyli z perspektywy półkuli północnej), a nawet i chmury!
Co widać na nagraniu NASA?
Na symulacji mamy okazję zobaczyć, w jaki sposób zachowują się trzy czynniki najbardziej wpływające na dzisiejszy marsjański klimat. Chodzi o lodowe chmury (szary kolor), pył (żółty) oraz zalegające na biegunach pokrywy lodowe (biały).
Na symulacji mamy okazję zobaczyć, w jaki sposób zachowują się trzy czynniki najbardziej wpływające na dzisiejszy marsjański klimat. Chodzi o lodowe chmury (szary kolor), pył (żółty) oraz zalegające na biegunach pokrywy lodowe (biały).
Zarówno chmury, jak i pokrywy na marsjańskich biegunach składają się z dwutlenku węgla. Nie jest to bardzo zaskakujące gdy weźmie się pod uwagę, że atmosfera Marsa składa się w 95 proc. z tego związku. Znajdziemy w niej także azot, argon, jak również stary dobry tlen – dokładne odczyty różnią się w zależności od pory roku.
Klimat na Marsie
Symulacja została stworzona przez superkomputer NASA, do którego wprowadzono dane zbierane przez działające przy amerykańskiej agencji Centrum Modelowania Klimatu Marsa (Mars Climate Modeling Center). Pracujący tam naukowcy zajmują się badaniem klimatu Czerwonej Planety – zarówno aktualnego, jak i tego dawnego. Informacje zaś otrzymują z przeróżnych źródeł.
Symulacja została stworzona przez superkomputer NASA, do którego wprowadzono dane zbierane przez działające przy amerykańskiej agencji Centrum Modelowania Klimatu Marsa (Mars Climate Modeling Center). Pracujący tam naukowcy zajmują się badaniem klimatu Czerwonej Planety – zarówno aktualnego, jak i tego dawnego. Informacje zaś otrzymują z przeróżnych źródeł.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl przy okazji informacji o niewyjaśnionym wzroście zawartości tlenu w atmosferze Marsa, jej skład monitorowany jest równocześnie przez kilka misji, m.in. łazik Curiosity NASA oraz europejską sondę Trace Gas Orbiter.