Na półkach w Intermarché i Netto zaczyna brakować produktów Coca-coli. Amerykański gigant napojów gazowanych wstrzymał dostawy z powodu sporu. Uspokajamy, że dotyczy to on tylko sklepów we Francji.
Co roku negocjacje handlowe wywołują konflikty między markami a dystrybutorami. W tym roku spięcia pojawiły się na linii Grupa Muszkieterów – Coca-Cola. Decyzja producenta zaskoczyła jednak sklepy.
Coca-Cola się buntuje
Jak czytamy w „Le Télégramme”, Coca-Cola postanowiła „jednostronnie zaprzestać dostarczania napojów do Intermarché i Netto”. To oznacza, że już niebawem klienci będą mieli problem z zakupem wielu popularnych produktów.
Z półek francuskich sklepów znikną bowiem Fanta, Sprite, Tropico, Monster, Honest, Caprisun, a przede wszystkim – Coca-Cola. Choć decyzja może wydawać się dziwna, to jej podwód szokuje jeszcze bardziej.
Powód sporu nieoczekiwany
Według raportu „Libre Service Actualités”, który przytaczają „Wiadomości Handlowe”, w ubiegłym roku Grupa Muszkieterów poinformowała dostawców, w tym koncern Coca-Cola, że chce ograniczać sprzedaż słodzonych napojów bezalkoholowych na rzecz zdrowszych produktów.
"Le Télégramme" sugeruje, że to właśnie stało się powodem sporu. Żeby osiągnąć taki cel, sieć miała w widocznych miejscach ustawiać zdrowsze napoje.
Wszystko zgodne rynkowymi trendami
Taka strategia sieci Intermarché jest zrozumiała i w pełni odpowiada rynkowym trendom. Coraz więcej mówi się o zdrowej żywności – ograniczamy cukier i mięso, a nawet z nich rezygnujemy. Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy, że świat oszalał na punkcie bezmięsnej wołowiny.
Sama Coca-Cola też zresztą podąża za tymi trendami. Rok temu na polskim rynku pojawiło się jej mleko roślinne. Niedawno, o czym informowaliśmy, wprowadziła zaś nowe oznaczenie kaloryczności na swoich produktach sprzedawanych w Polsce.