Reklama.
Marcin Horała, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, zabłysnął ostatnio wypowiedzią na temat wysokiej i nieobniżonej mimo epidemii pensji zarządu LOT-u. Dziś ujawnia, ile zarabia on sam oraz prezesi powstającego megalotniska. Nie omieszkał zaznaczyć, że za czasów rządów PO zarabialiby więcej.