Dlaczego? Jak wyjaśnia serwis, „od ponad trzech miesięcy LOT praktycznie nie ma przychodów i ponosi gigantyczne straty”. Podczas gdy rządy innych krajów dofinansowują swoich narodowych przewoźników, rodzimy rząd nie wykonuje żadnych ruchów w kierunku ratowania polskich linii.
Ratowanie PLL LOT
Co prawda pojawiały się plany dofinansowania narodowej spółki, a ze strony
wicepremiera Jacka Sasina padła nawet deklaracja: „rząd musi pomóc PLL LOT, nie tylko musi, ale chce to zrobić”. I choć rozmowy na ten temat były już prowadzone z Polskim Funduszem Rozwoju i Bankiem Gospodarstwa Krajowego, to najwidoczniej został wybrany scenariusz pod tytułem „Tworzymy nową spółkę i zastępujemy nią starą”.