Deficyt całego sektora publicznego może w tym roku sięgnąć nawet 200 mld zł.
Deficyt całego sektora publicznego może w tym roku sięgnąć nawet 200 mld zł. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Reklama.
Minister finansów Tadeusz Kościński zapowiedział ostatnio, że nowelizacja ustawy budżetowej powinna zostać przeprowadzona do końca lipca. Kreatywnie opracowany "budżet bez deficytu" będzie musiał być dopasowany do koronawirusowej rzeczywistości – która praktycznie na pewno oznacza sporą dziurę w finansach państwa.

Wielkość deficytu

Jak ocenia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak, deficyt w budżecie centralnym wyniesie 50-100 mld zł. Równocześnie jednak przypomina, że wiele wydatków antykryzysowych jest realizowanych poza budżetem.
– Deficyt całego sektora sięgnie więc w tym roku 8–10 proc. PKB, czyli ok. 200 mld zł – wylicza Bujak.
Podobne są prognozy Rafała Beneckiego z ING Banku Śląskiego. Przewiduje on ok. 210 mld zł deficytu finansów państwa. – Skala zaś rewizji budżetu centralnego może być stosunkowo nieduża, z deficytem na poziomie 70–80 mld zł, by nie przekroczyć kwoty 100 mld zł i nie przestraszyć Polaków – dodaje.

Stan finansów państwa

Jak podawaliśmy przed kilkoma dniami w INNPoland.pl, po pierwszych pięciu miesiącach roku deficyt budżetowy wynosi niemal 26 mld zł. Oznacza to, że maj był kolejnym już miesiącem, w którym dziura w państwowym budżecie gwałtownie się powiększyła: porównaniu z kwietniem deficyt wzrósł o ok. 7 mld zł. Po pierwszych trzech miesiącach roku deficyt budżetowy wynosił 9,4 mld zł, po kwietniu wzrósł jednak do 18,9 mld zł.
Jak ostrzegali w skierowanym do rządu liście otwartym byli ministrowie finansów, można było oczekiwać ogromnego spadku wpływów z podatków, a zwłaszcza podatku VAT, z którego pochodzi aż 40 proc. przychodów naszego państwa. Ich obawy się potwierdziły: w porównaniu z poprzednim rokiem majowe dochody z VAT były niższe o 8,6 proc. (ok. 6,3 mld zł).
Spadku nie uniknęły również dochody z podatku dochodowego od firm. CIT przyniósł w ubiegłym miesiącu 19,2 proc. mniej pieniędzy (ok. 4 mld zł) niż rok wcześniej. Z kolei wpływy z PIT zmalały o 8,6 proc. (ok. 2,2 mld zł).