W resorcie coraz śmielej mówi się więc o podniesieniu ustalonego 23 lata temu limitu. – Coraz większa liczba osób w MF popiera te rozwiązania. One będą służyć przejrzystości finansów - mówi portalowi zorientowana osoba z ministerstwa. Jej zdaniem poprzeczka wyznaczająca górna granicę powinna sięgnąć przedziału między 80-90 proc. PKB.
Deficyt budżetu
Jednocześnie tajemnicą wciąż pozostaje, jak duży będzie w tym roku deficyt budżetu państwa. Rząd, obawiając się spadku poparcia dla swojego kandydata podczas wyborów prezydenckich, nie poinformował bowiem obywateli o poziomie deficytu czy załamaniu VAT. Wskazywał na to m.in. ekonomista Rafał Mundry, który nie mógł się doprosić od MF danych dotyczących
wpływów VAT za kwiecień i maj.