
Firma Polpharma, należąca do polskiego miliardera Jerzego Staraka, ma spore kłopoty. Choć wydawać by się mogło, że w czasie pandemii i okresie grypowym będzie im się fantastycznie powodzić, Polpharma szykuje grupowe zwolnienia.
REKLAMA
Jak podaje "Puls Biznesu", Polpharma zamierza pożegnać się przede wszystkim z pracownikami biurowymi – nie wyklucza jednak, że redukcje dotkną również osoby zatrudnione na produkcji.
– Rozmawiamy na temat likwidacji ok. 250 etatów na 4,5 tys. pracowników grupy Polpharma w Polsce. Cały proces firma przeprowadza transparentnie, na warunkach korzystnych dla pracowników oraz w zgodzie z regulacjami prawnymi i w dialogu ze stroną społeczną – powiedziała gazecie Magdalena Rzeszotalska, odpowiadająca za komunikację korporacyjną Polpharmy.
Polpharma Staraka
Decyzja jest dość niespodziewana: Polpharma w ostatnich latach odnotowała świetne wyniki. Sam Starak jest w tym momencie w czołówce najbogatszych Polaków.Dzięki Starakowi starogardzka Polpharma wyrosła na lidera wśród polskich firm farmaceutycznych, obecnego na kilkudziesięciu rynkach świata. Odkupił ją od państwa w 2000 r. za 22 mln zł.
