
Skłonność do nadwagi, problemów z sercem, chorób układu pokarmowego, a nawet ryzyko wystąpienia ciężkiego przebiegu Covid-19 – to wszystko zapisane jest w naszych genach. Na własnej skórze postanowiłam sprawdzić, jak wygląda badanie predyspozycji genetycznych – i od prawie tygodnia nie mogę wyjść z podziwu nad jego dokładnością.
Po co w ogóle badać geny?
"Wiesz co, ja bym chyba nie chciał/a wiedzieć…" – to najczęstszy chyba komentarz jaki słyszałam podczas ok. 1,5 miesiąca oczekiwania na wyniki testu. Okazało się, że wielu moich znajomych bardzo podejrzliwie podchodzi do możliwości poznania swoich genów. I to niekoniecznie dlatego, że nie ufają nauce. Chodzi raczej o to, że obawiają się tego, co z analizy może wyniknąć.Udział komponentu genetycznego w przypadku cukrzycy typu 2 jest trudny do jednoznacznego oszacowania. Jeżeli mamy historię rodzinną cukrzycy oraz warianty genetyczne związane z cukrzycą, mamy zwiększone ryzyko zachorowania – natomiast jeżeli będziemy starali się to ryzyko zminimalizować, to posiadanie konkretnego wariantu genu nie spowoduje, że na pewno zachorujemy na cukrzycę.
