
Młodzi pracownicy bywają roszczeniowi
Pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 2000 roku, wkraczają na rynek pracy. Już od samego początku start ten jest bardzo utrudniony, bo muszą mierzyć się z realiami nowej, pandemicznej rzeczywistości.“Teraz młody człowiek przychodzi do firmy na kilka miesięcy a czasami na krócej. Trudno też wymagać od niego dyspozycyjności w określonych godzinach, bo bardziej ceni sobie niezależność. A jak coś mu nie pasuje, to po prostu odchodzi, czasami nawet nie mówiąc, że następnego dnia nie zamierza pojawiać się w pracy.”
Płace młodych
Jak uważa ekspertka, “roszczeniowość” młodego pokolenia wynika z wygórowanych wymagań. Między innymi płacowych. Co niestety często nie przekłada się na to, co dają z siebie."Fajni" młodzi
Zupełnie inne doświadczenia ma Martyna Blachowska, Talent Acquisition Manager w Grupie NEUCA. Jak podkreśla, mimo że ciężko jest “wrzucić” wszystkich do jednego worka, to rekrutacje młodych, do tej pory, wspomina bardzo pozytywnie.Szefowie Januszexy
A jak to wygląda z drugiej strony? Co młodzi sądzą na temat swoich wymagających pracy ponad siły szefów? W internecie nie brakuje jaskrawych przykładów na to, jak pracodawcy podchodzą do młodych osób i do zapewnienia im odpowiednich warunków."Pracuje 3 lata, podwyżki nie było od 1,5 roku. Warunki są tragiczne, bo szef-Janusz nie chce wymienić komputerów, które chodzą jak g**no. Mam dodatkowe obowiązki, a stawkę taką samą jak inni. Stawka jest porównywalna z tym, co zarabia obsługa w sklepie.
Szukam innej pracy, ale ze wszędzie pełen etat a ze studiami ciężko to pogodzić. Tutaj mam elastyczny grafik i tylko dlatego jeszcze pracuje w tej firmie. Większość ofert na zleceniu to są właśnie takie same januszexy."
"Kiedyś znajoma mi opowiadała, że pracowała w restauracji na rynku w Krakowie jako kelnerka, szef zamontował kamerę i do niej raz zadzwonił, że co ona sobie w ogóle myśli, że drugi raz już idzie do toalety i co to ma być."
"Ponadto, traktowano nas jako przynieś-podaj-pozamiataj, najczarniejsza robota zawsze należała do nas, nawet musiałem naprawiać deskę klozetową. A jak wykonałeś jakieś ważne zadanie, to w oficjalnych papierach nie było Twojego nazwiska, a często się zdarzało, że wykonanie tego dokumentu przypisał sobie ktoś inny."
Młodzi na rynku pracy
Czy zatem młodzi pracownicy rzeczywiście są roszczeniowi czy może jednak chcą po prostu wieźć spokojne życie, bez spalania się w korporacjach, nadgodzin i wyścigu szczurów?"Dla młodego pokolenia brak rozwoju równa się stagnacji, a tym samym jest po prostu cofaniem się. Według młodych, w dzisiejszych czasach ważne jest, aby przeć do przodu, cały czas poszerzać swoje horyzonty."
"Respondenci zapewniali, że nie chcą mieć pracy, która będzie wymagać od nich tylu poświęceń. Od najmłodszych lat swojej kariery dbają o równowagę między pracą a życiem prywatnym."