Reklama.
Abonament radiowo-telewizyjny można by żartobliwie nazwać “opłatą Schodingera”. Teoretycznie jest, ale dopóki go nie zapłacisz, to jakby go nie było. A udawanie, że go nie ma, jest wyborem coraz większej liczby Polaków. To jednak ma zostać ukrócone. Dłużników ściga Poczta Polska, a na pierwszy ogień pójdą ci, którzy zgłosili posiadanie odbiornika, ale przestali za niego płacić.
Nakaz może obejmować termin do pięciu lat wstecz, z żądaniem zapłaty w ciągu 7 dni od dnia otrzymania pisma w tej sprawie. Jeśli nadal posiadacz radia lub telewizji nie będzie chciał zapłacić, Poczta Polska wystawi tytuł wykonawczy, a sprawę przejmie Urząd Skarbowy.