Notowania gazu na międzynarodowych rynkach wystrzeliły. Od lipca o prawie jedną czwartą wzrosną ceny dla mniejszego biznesu w ramach cennika głównego dostawcy gazu w Polsce – PGNiG Obrót Detaliczny.
Gaz w ostatnich latach nie należał do najdroższych surowców, ale ta sytuacja w ostatnim czasie uległa zmianie. Jego ceny na światowych rynkach poszybowały mocno w górę – zauważa Dziennik Gazeta Prawna. Przekłada się to także na ceny dla odbiorców w Polsce.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało, że od 1 lipca wzrosną stawki w ich cenniku dla mniejszego biznesu w ramach oferty "gaz dla biznesu". Ceny mają wzrosnąć o 24 proc.
Również konkurencja może podnieść ceny, co potwierdza DGP w rozmowie z Tauronem. Grupa Azoty, dla której gaz jest jednym z głównych surowców, zdradza, że jego cena na rynku europejskim przekroczyła 25 euro za megawatogodzinę.
Podobnie jest na polskim rynku. Średnia cena gazu na Towarowej Giełdzie Energii wynosiła rok temu 27,9 zł za 1 MWh. Natomiast w maju tego roku osiągnęła 123,1 zł za 1 MWh.
Dotychczas niewidzialna ręka rynku w biznesie gazownictwa była niejako zakuta w kajdanki. Za 3 lata za gaz zapłacimy więcej. Tyle ile zażyczy sobie za usługę dostawca. Rząd PiS umywa ręce i jednocześnie liczy na sporą wypłatę.