Reklama.
To, że ceny mieszkań w Warszawie rosną jak szalone, nikogo już nie dziwi. Jedyne, nad czym można się zastanawiać w przypadku stolicy, to “jak bardzo podrożały" i “o ile”. Niestety, nie tylko Warszawa ma monopol na drożyznę. Własne “M” staje się coraz większym wyzwaniem w wielu innych miastach w Polsce.