
Rocznie w Polsce wyrzuca się 5 mln ton chleba. To tyle, ile łącznie waży sto boeningów 757. Co sekundę do kosza trafiają 184 bochenki. Grupa przedsiębiorczych krakowian postanowiła powiedzieć “stop” takiemu marnowaniu żywności. Zbierają niesprzedany chleb i przerabiają go - na kosmetyki, opakowania … i okowitę.
Marnowanie chleba
Kiedy przychodzimy do piekarni po codzienne sprawunki, nie zastanawiamy nawet, jak wiele niesprzedanego chleba idzie "na zmarnowanie”. Tymczasem liczby są zatrważające.Okowita z chleba
Co można zrobić z chleba? – Biogaz, opakowania - na przykład biodegradowalną folię PLA oraz dodatki do innych produktów, na przykład kosmetyków – wylicza Kasia. To kierunki, w jakich w przyszłości zamierza rozwijać się organizacja.Zainspirowaliśmy się jedną z austriackich piekarni, która dzięki “destylacji” chleba, w ciągu trzech lat działania uratowała już 140 ton pieczywa. A potem okazało się, że w latach 80-tych w Polsce to był standard. Wiele piekarni swoje czerstwe pieczywo sprzedawało właśnie do destylarni.
Pomoc piekarniom
Rebread skupia swoje działania na pomocy małym, rzemieślniczym piekarniom.Takie miejsca mają duszę, wkładają w produkt całe serce, często pracują tam wyłącznie właściciele. Dbają o produkt, nie dodają substancji spulchniających. Wiem, że tak samo jak my, nasi piekarze, przeżywają wyrzucenie każdego bochenka, bo ich praca i całe dobro, które tym pieczywem chcieli dać ludziom, karmiąc ich najlepiej, jak potrafią, idzie na zmarnowanie.
