Wydatki na wynagrodzenia i diety to zresztą prawie połowa wszystkich przyszłorocznych sejmowych wydatków. W efekcie, biorąc pod uwagę cały budżet Kancelarii Sejmu,
utrzymanie jednego parlamentarzysty będzie nas kosztowało 1,2 mln zł rocznie.
Prezydent podniósł pensję szefowi NBP
Podwyżki pensji dla posłów to nie jedyne, które ostatnio szokują. Do Sejmu wpłynął
poselski projekt ustawy zwiększającej
wynagrodzenie Prezydenta RP oraz przedstawicieli władz samorządowych. Nic więc dziwnego, że w świetle tak szeroko zakrojonej akcji podnoszenia płac, o swoje upomniał się
Adam Glapiński.