Na noc spadających gwiazd mówi się też rój Persejdów i Noc Persejdów. Wszystko zależy od nazwy wydarzenia, które wypada corocznie w okolicach drugiego tygodnia sierpnia. W tym roku szczyt aktywności meteorów przypada na noc z 12 na 13 sierpnia. Perseidy są widoczne gołym okiem, ale NASA postanowiła wyróżnić jedno z doskonalszych ujęć tego zjawiska.
Niektórzy czekają na tę jedną noc w roku, podczas której najłatwiej będzie je zobaczyć, a inni przez cały miesiąc wpatrują się w niebo po zmierzchu. Śmiało możemy więc już wyglądać na niebie spadających gwiazd. Noc Perseidów w tym roku wypada w nocy z 12 na 13 sierpnia.
W tym czasie część nieboskłonu, która najlepiej widoczna jest z północnej półkuli (czyli również z Polski), zostaje rozświetlona licznymi smugami meteorów. W trakcie "nocy spadających gwiazd" niebo będzie rozświetlane nawet 100 obiektami w ciągu godziny.
NASA postanowiło przekonać niezdecydowanych zdjęciem, które zrobił astrofotograf Dandan Huang. Uchwycił on Perseidy w środkowych Chinach. Na fotografii możecie zobaczyć spadający meteor na tle Drogi Mlecznej.
NASA poszukuje śladów życia na Marsie
Zainteresowanie NASA kosmosem jest zaraźliwe. Szczególnie jeśli mowa wielu o naukowych nowinkach, które w większości są dla ludzkości wielką zagadką. Jedną z ciekawszych będzie misja na Marsa, która ma za zadanie pozyskać m.in. próbki gleby z czerwonej planety.
Dzięki temu NASA będzie mogła określić, czy na tej planecie jest możliwe życie. Cała operacja ma kosztować ok. 9 mld dolarów. To operacja, jakiej w kosmosie jeszcze nie było. Jak pisze Business Insider, ta czerwona gleba będzie najdroższą substancją znaną ludzkości.