Reklama.
Po długich miesiącach zdalnej pracy przyszedł czas na zrzucenie kapci i powrót do codziennej, biurowej rutyny. Tylko że to nie jest to samo biuro. Pandemia sprawiła, że wszystko stało się dużo bardziej elastyczne - również dress code. W coraz większej liczbie firm od pracowników nie wymaga się już "galowego" stroju i do pracy można przychodzić ubranym luźniej. Czyli jak?
W wielu firmach stroje są dostarczane przez pracodawcę, np. w związku z koniecznością przestrzegania zasad BHP. Inną sytuacją, w której trudno uniknąć dress code, jest bezpośredni kontakt z klientem
W dużej części wypadków nie jest to jednak konieczne, wraz ze wzrostem znaczenia cyfrowych narzędzi czy pracy na odległość. Z badań wynika, że skala znaczenia dress code może być ważnym komunikatem dla kandydatów, rozważających aplikowanie na stanowisko.