Siła nabywcza pieniądza ma się równie kiepsko. Wydajemy więcej, czyli z pensji ubywa jej większa część. To właśnie efekt rekordowej inflacji, która dosłownie ograbia nasze portfele.
Rekordowy wzrost cen w lipcu
Problemy z inflacją to nie nowość. Dane GUS nie napawają optymizmem:
w lipcu 2021 ceny towarów i usług wzrosły aż o 5 proc. Ostatni raz inflacja przekroczyła ten poziom... 20 lat temu. Co więcej, eksperci ostrzegają, że to nie koniec podwyżek cen. "Można poczekać na kolejne miesiące, bo 5 proc. nie wyznacza maksymalnej inflacji w tym roku" – stwierdzają na Twitterze eksperci mBanku.