Lekarz założył ci szwy? Sprawdź, jakie odszkodowanie możesz uzyskać z tego tytułu
Redakcja INNPoland
04 listopada 2021, 15:17·12 minut czytania
Publikacja artykułu: 04 listopada 2021, 15:17
Uzyskanie odszkodowania za założenie chirurgicznych szwów jest możliwe. Liczy się jednak nie liczba założonych szwów, ale skala urazu, jego wpływ na zdrowie i kondycję psychiczną. Ważne jest też, czy po szwach zostały trwałe blizny i gdzie są one umiejscowione.
Reklama.
Odszkodowanie za szwy - najczęściej jest wypłacane z ubezpieczenia NNW albo z OC sprawcy, a także z ZUS lub KRUS, jeśli interwencja chirurga to rezultat wypadku przy pracy.
O wysokości odszkodowania za szwy decyduje przede wszystkim to, jak bardzo ich założenie wpłynęło na codzienne życie ubezpieczonego.
Ubezpieczyciele wyliczają wysokość świadczenia ustalając tzw. uszczerbek na zdrowiu.
Nie tylko wypadek i choroba mogą powodować konieczność interwencji chirurgicznej. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, np. zagapienie się przy koszeniu trawy czy niefortunny upadek, by rozciąć skórę tak mocno, że konieczne będzie założenie szwów.
Za taki uszczerbek na zdrowiu, ból i blizny w wielu przypadkach należy się odszkodowanie. Najczęściej się je wypłaca z ubezpieczenia NNW albo z OC sprawcy zdarzenia (jeśli je miał) czy też z ZUS lub KRUS, gdy doszło do wypadku w pracy. Odszkodowanie za szwy może też przysługiwać rodzicom, jeśli ich dziecko doznało urazu w szkole.
Kiedy ubiegać się o odszkodowanie za szwy?
Założenie szwów przez lekarza to nic innego jak zszycie powłok skórnych, które w wyniku jakiegoś zdarzenia zostały przerwane. Ich założenie jest konieczne, by np. zatamować krwawienie, by rana szybciej się goiła albo by nie doszło do infekcji.
Szwy mogą skrócić proces leczenia, ale nierzadko zostają po nich nie tylko przykre wspomnienia, ale także blizny. Bywa, że na całe życie. Jednak to, czy ktoś otrzyma odszkodowanie i jak wysokie ono będzie, zależy nie od szwów i blizn, ale od tego, jaki poniósł uszczerbek na zdrowiu, z czym wiązał się proces zdrowienia (wydatki na leki, opatrunki), jak długo był niesprawny, czy ile nie mógł pracować.
Wypłacając rekompensatę ubezpieczyciel wszystko to zbada, żądać też będzie pokwitowań i potwierdzeń wydatków, czyli konkretnych dowodów na to, że założenie szwów miało związek z sytuacją życiową poszkodowanego.
Świadczenie za szwy z polisy NNW
To opcja tylko dla tych poszkodowanych, którzy wskutek nagłego, nieszczęśliwego wypadku odnieśli rany wymagające założenia szwów i mają wykupioną odpowiednią polisę. Każda sprawa o odszkodowanie jest rozpatrywana indywidualnie, a przy ustalaniu jego wysokości bierze się pod uwagę szereg różnych czynników.
Najważniejsze jednak jest to, co znajduje się w warunkach umowy polisy od następstw nieszczęśliwych wypadków (NWW) i tego, jaki wariant ochrony wybraliśmy decydując się kiedyś na takie ubezpieczenie. Ale sprawdza się generalna zasada – im niższa składka na ubezpieczenie, tym w razie wypadku niższa suma wypłaconego świadczenia.
Bardzo ważne jest umiejscowienie blizn powstałych po szwach. Dla przykładu PZU w swojej tabeli norm uznaje, że uszkodzenie powłok czaszki – w zależności od rozmiaru, ruchomości, tkliwości blizn itp. – powoduje 1-10 proc. uszczerbku na zdrowiu, ale już trwałe oszpecenie na twarzy, połączone z zaburzeniem niektórych funkcji życiowych (np. trudności w jedzeniu, połykaniu) to nawet 60 proc. uszczerbku na zdrowiu.
Co do zasady o wysokości odszkodowania za szwy decyduje to, jak bardzo ich założenie wpłynęło na codzienne życie ubezpieczonego. Stąd też za bardziej dokuczliwe uznają głębokie rany na dłoni, powodujące brak możliwości swobodnego poruszania palcami niż płytkie, choć długie rany na nogach, które nie będą utrudniały chodzenia, czy wykonywania innych czynności. Wyznacznikiem jest więc to, jak bardzo szwy, a potem blizny, oszpecenie wpływają na wykonywanie codziennych życiowych czynności.
Kolejna istotna rzecz to proces gojenia i to, z jakimi uciążliwościami i wydatkami to się dla chorego wiąże. Jeśli w ranę po założeniu szwów wda się infekcja i konieczna będzie dodatkowa interwencja lekarska, a leczenie się przedłuża, ubezpieczyciel powinien to wziąć pod uwagę ustalając wysokość świadczenia.
Ile wynosi odszkodowanie
Ubezpieczyciele wyliczają wysokość świadczenia ustalając tzw. uszczerbek na zdrowiu. Co to takiego? To trwałe uszkodzenia ciała na skutek nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło nagle i niezależnie od woli ubezpieczonego.
By nastąpiła wypłata odszkodowania, wypadek musi się wiązać ze zmianą funkcjonowania, niemożnością wykonywania codziennych obowiązków, w tym pracowniczych. Ustalaniem uszczerbku na zdrowiu zajmuje się lekarz. Ubezpieczyciel, na podstawie dokumentacji wypadku oraz dokumentacji medycznej, zatwierdza wypłatę odszkodowania i wylicza wysokość świadczenia. Dzieje się to najczęściej już po zakończeniu procesu leczenia.
Jeśli jest taka potrzeba, ubezpieczyciel może zażądać dodatkowej konsultacji u wskazanego przez siebie lekarza-orzecznika. Wysokość świadczenia ustala się w oparciu o tabele norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu, które powinny być dołączone do każdej umowy NWW. Każde uszkodzenie ciała jest tam dokładnie opisane wraz z procentowym ustaleniem uszczerbku na zdrowiu.
To, ile odszkodowania otrzyma ubezpieczony, zależy od wybranego ubezpieczenia. Przykładowo, uszkodzenie tkanek miękkich skóry, mięśni, naczyń w zależności od blizn, ruchomości szyi, ustawienia głowy może stanowić uszczerbek na zdrowiu od 1 do nawet 30 proc. w zależności od tego, jak duże są zmiany.
Załóżmy, że lekarz określi uszczerbek na zdrowiu na np. 10 proc. W takim przypadku ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić odszkodowanie w wysokości 1/10 sumy wskazanej w ubezpieczeniu. Jeśli było to np. 200 tysięcy zł, to wysokość odszkodowania wyniesie 20 tysięcy zł.
Odszkodowanie za szwy u dziecka
Większość rodziców opłaca szkolne ubezpieczenie dzieci, choć wcale nie jest to obowiązkowe. Kwota zazwyczaj nie jest duża, bo mamy tu do czynienia z ubezpieczeniem grupowym, a nierzadko szkoła ma też zniżki u ubezpieczyciela. Zazwyczaj oznacza to jednak, że w razie wypadku kwota odszkodowania nie będzie wysoka. Rodzic może jednak dodatkowo, indywidualnie ubezpieczyć swoja pociechę, co w razie wypadku spowoduje kumulacje odszkodowań od ubezpieczycieli.
W przypadku ubezpieczeń szkolnych ważne jest, że ochrona nie ogranicza się tylko do miejsca, w którym dziecko się uczy. Czyli jeżeli dojdzie do wypadku poza placówką oświatową i na wakacjach, odszkodowanie także się należy.
Umowa ubezpieczenia zawierana jest bowiem na czas określony, najczęściej 12 miesięcy i w trakcie jej trwania uczeń cały czas objęty jest ochroną. Chyba że do wypadku dojedzie z powodu np. spożycia alkoholu, bójki czy próby samobójczej (choć są ubezpieczyciele, którzy wypłacają świadczenie z tytułu śmierci samobójczej).
Rekompensata od sprawcy wypadku
To możliwość dla osób, które musiały mieć zszyte rany np. po wypadku komunikacyjnym, do którego doszło nie z ich winy. W takiej sytuacji można się ubiegać zarówno o odszkodowanie, jak i o zadośćuczynienie, a nawet o rentę, jeśli ktoś w wyniku wypadku stracił możliwość pracy zarobkowej, np. był chirurgiem naczyniowym, a po zdarzeniu i zszyciu ran ma niesprawne ręce, albo pracował jako model, a ma oszpeconą twarz.
Z OC sprawcy można domagać się odszkodowania na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji, dojazdów do lekarzy, kosztów związanych z zaopatrzeniem w artykuły medyczne, leków, ale też na wydatki z zakresu medycyny estetycznej, np. gdy ktoś ma bliznę i chce się jej pozbyć laserem. Co ważne, poszkodowany może zażądać wypłaty odszkodowania przed zakończeniem leczenia, właśnie z przeznaczeniem na leczenie czy rehabilitację, na które nie ma środków.
Inną formą pomocy poszkodowanemu jest zadośćuczynienie, czyli świadczenie, które ma wynagrodzić komuś cierpienie, krzywdę czy złe samopoczucie, które zostało spowodowane wypadkiem i bliznami, jakie zostały po szwach. Wysokość zadośćuczynienia nie może prowadzić do wzbogacenia się, ale nie może też być symboliczna.
Konkretną sumę ustala sąd, który bierze pod uwagę m.in. długotrwałość leczenia i ból, jaki towarzyszył procesowi zdrowienia, ewentualne powikłania, umiejscowienie szwów, trwałość ran, wielkość blizn, ich wpływ na sytuację życiową i zarobkową poszkodowanego. Nie bez znaczenia jest stan psychiczny osoby ubiegającej się o zadośćuczynienie, ocena jej utraconych możliwości i perspektyw, a także wiek i płeć.
Odszkodowanie za zdarzenie w pracy
Zdarza się, że założenie szwów jest konieczne po zdarzeniu, do którego doszło w pracy, np. sprzedawczyni w sklepie mięsnym krojąc wołowinę przekroiła sobie palec ostrym nożem, co spowodowało konieczność interwencji chirurgicznej. Po zakończeniu leczenia może ona domagać się odszkodowania.
W takiej sytuacji jednorazowe świadczenie za wypadek przy pracy wypłaci jej ZUS, a jego wysokość zależeć będzie od stwierdzonego trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Innymi słowy, by do wypłaty doszło, uraz sprzedawczyni musi być poważny, stały i np. powodować drętwienie czy nieruchomość palca.
Uszczerbek na zdrowiu - jaka wypłata?
Obecnie za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu przysługuje 1033 zł brutto. By otrzymać odszkodowanie, za szwy należy złożyć do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kompletny wniosek o wypłatę jednorazowego świadczenia, protokół powypadkowy wraz z dokumentacją, sporządzony i zatwierdzony przez zakład pracy i wypełniony przez lekarza druk OL-9, zawierający informację, że leczenie i rehabilitacja zostały zakończone.
Na podstawie tych dokumentów stopień uszkodzenia ciała i uszczerbek na zdrowiu pracownika ocenia albo lekarz orzecznik ZUS albo komisja lekarska ZUS. Decyzja o przyznaniu lub odmowie odszkodowania co do zasady jest wydawana w ciągu 14 dni, a wypłata świadczenia, jeśli zostało przyznane, następuje w terminie 30 dni od dnia wydania decyzji.
Wysokość jednorazowego odszkodowania to 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Od 1 kwietnia tego roku za każdy procent przysługuje 1269 zł brutto. Oznacza to, że jeśli ktoś po wypadku, w wyniku którego trzeba było założyć szwy, ma stwierdzone 10 proc. uszczerbku na zdrowiu, to otrzyma kwotę 12 tys. 690 zł brutto (10x1269,00 zł).
Kiedy ZUS nic nie wypłaci
Pracownik nie otrzyma odszkodowania za szwy w wyniku wypadku przy pracy, jeśli zostanie udowodnione, że do zdarzenia doszło w rezultacie naruszenia przepisów bhp w wyniku jego zaniedbań, czy rażącego niedbalstwa. Pieniądze nie zostaną wypłacone także wówczas, gdy okaże się, że pracownik był pod wpływem alkoholu lub substancji psychotropowych i przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku.
Od 1 stycznia 2022 r. jednorazowe odszkodowanie z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego wypadkiem przy pracy rolniczej lub rolniczą chorobą zawodową wynosi 1033 zł za każdy procent tego uszczerbku.
Rolnik też ma prawo do świadczenia
W przypadku osób, które wykonywały prace rolnicze i np. doznały urazu z powodu niewłaściwego użycia maszyny, co doprowadziło do założenia na ranę szwów, odszkodowanie jest wypłacane z kasy KRUS czyli Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Odpowiedzialność pracodawcy
Osobna kwestią jest, czy oprócz odszkodowania z ZUS pracownik może się domagać pieniędzy za uszczerbek na zdrowiu od pracodawcy. Teoretycznie wydawać by się mogło, że skoro do wypadku szkoło na terenie zakładu, miejsca pracy, to jak najbardziej. Jednak to mylne przeświadczenie.
Świadczenie z OC pracodawcy można bowiem uzyskać tylko wtedy, gdy udowodni się pracodawcy jakieś zaniedbania ze strefy bhp, np. że nie przeprowadził szkolenia, które mogło uchronić pracownika przed wypadkiem albo nie zapewnił mu odpowiedniego sprzętu czy środków ochrony osobistej (kaski, odzież, okulary, obuwie). Odszkodowanie może zostać przyznane, jeśli do wypadku doszło z winy innego pracownika lub gdy pracownik musiał wykonywać zadania na niesprawnym sprzęcie albo na stanowisku był sam, choć był wymóg, aby zajmowały się tym dwie osoby.
Warto pamiętać, że odszkodowanie z OC pracodawcy ma charakter uzupełniający wobec odszkodowania z ZUS i powinno w pełni pokryć pozostałe szkody pracownika – zadośćuczynienie, odszkodowanie. Pracownik ma prawo nie tylko pokrycia przez pracodawcę szkód spowodowanych wypadkiem, jak np. pokrycia kosztów leczenia, rehabilitacji, utraty dochodu, lecz także do zadośćuczynienia za doznane cierpienia psychiczne i fizyczne, a w przypadku długotrwałej niezdolności do pracy również do renty.
Co ważne, na odszkodowanie od pracodawcy może też liczyć osoba zatrudniona na czarno. Nic bowiem nie zwalnia pracodawcy z odpowiedzialności za zdrowie i życie pracownika. Oczywiście, by otrzymać świadczenie trzeba będzie udowodnić fakt wykonywania obowiązków pracowniczych.