– Ukraińska gospodarka jest obecnie znacznie stabilniejsza niż w 2014 r. czy nawet pandemicznym 2020 r. Od 2014 r. w naszych finansach miały miejsce bardzo ważne reformy. Narodowy Bank Ukrainy przestawił się na cel inflacyjny z płynnym kursem walutowym i wprowadził reformy w sektorze bankowym. Te działania znacznie zwiększyły odporność makroekonomiczną i finansową Ukrainy – mówi Kyryło Szewczenko, prezes Narodowego Banku Ukrainy.
O tym, jakie działania zamierza podjąć Narodowy Bank Ukrainy w obliczu groźby kryzysu wywołanego możliwą wojną Kyryło Szewczenko, prezes NBU mówił w wywiadzie dla Money.pl. Odniósł się m.in. do reakcji rynków szykujących się na najczarniejszy scenariusz.
Czytaj także:
Przypomnijmy, widmo wojny i następujące po tym konsekwencje wisi nad całym rynkiem finansowym - kolejne kraje zapowiadają sankcje na Rosję i jej możnowładców. Groźba konfliktu zbrojnego nie rozregulowała jeszcze zachodnich rynków, ale rosyjskie aktywa są coraz słabsze. Do złotego – o kilka groszy – zyskały wczoraj w zasadzie wszystkie najważniejsze waluty świata. Jak to wygląda na Ukrainie?
Kyryło Sewczenko przyznaje, że to, co dzieje się w warstwie informacyjnej wraz ze wzrostem napięć geopolitycznych, wpływa na rynek walutowy. – A to właśnie kurs walutowy był jednym z ważnych kanałów obniżania inflacji przez Narodowy Bank Ukrainy w ubiegłym roku. Ponieważ napięcia, o których wspomniałem, wpływają na kurs walutowy, zaraz wpłyną również na inflację.
Prezes NBU zakłada jednak, że inflacja przestała już rosnąć. – Inflacja na Ukrainie osiągnęła szczyt we wrześniu 2021 r., wspinając się na poziom 11 proc. i od tego czasu spadła do 10 proc. Według obecnej prognozy NBU, inflacja w 2022 będzie dość zmienna ze względu na efekt bazy.Zakładamy jednak, że będzie nadal spadać
Prezes NBU zapewnił jednocześnie, że Ukraina jest silna. – Od 2014 roku NBU uwzględnia w swoich prognozach ryzyko eskalacji militarnej agresji Rosji. Bank centralny ma więc plan działania na różne wydarzenia.
Jak zapewnił szef banku centralnego, NBU będzie korzystać wyłącznie z instrumentów rynkowych. – Z poprzednich zawirowań wiemy, że takie narzędzia są wystarczające do złagodzenia chwilowych wstrząsów – powiedział w portalu.
Ile Polska może stracić na wojnie?
Przed rosyjską agresją drży kilkadziesiąt tysięcy firm z polskim kapitałem obecnych na Ukrainie, które zainwestowały tam blisko 1 mld dol. Eskalacja uderzyłaby m.in. w działające na ukraińskim rynku firmy produkcyjne (np. producent podłóg Barlinek), handlowe (trójmiejskie LPP rozwija tam swoją sieć sklepów odzieżowych, wśród których znajdują się Reserved i House) czy finansowe (należący do PKO BO KredoBank).
Czytaj także:
Konsekwencje inwazji sięgnęłyby także relacji gospodarczych Polski z Rosją z uwagi na spodziewane zachodnie sankcje i rosyjski odwet. – 75 proc. polskiego importu węgla pochodzi z Rosji, podobnie jak 55 proc. importu gazu. Na kraj ten przypada także 65 proc. polskiego importu ropy, więc tu są najważniejsze ryzyka – wylicza Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Dlatego też NBU styczniu kontynuował podnoszenie głównej stopy procentowej o 1 pkt. proc. do 10 proc. Co więcej, w naszym bazowym scenariuszu główna stopa procentowa ma zostać również podniesiona w marcu – także o 1 pkt. proc. do 11 proc.Pracujemy też nad wzmocnieniem transmisji monetarnej poprzez zarządzanie strukturalną nadwyżką płynnościową w sektorze bankowym. W tym celu zwiększyliśmy o 2 pkt. proc. stopę rezerwy obowiązkowej dla rachunków bieżących w hrywnie oraz depozytów walutowych. Ale to nie koniec, ponieważ w marcu 2022 r. rozważymy wprowadzenie kolejnych środków w tym zakresie.
Kyryło Sewczenko
prezes Narodowego Banku Ukrainy
Obecna prognoza banku centralnego uwzględnia zagrożenia, jakie niesie ze sobą eskalacja wojny z Rosją oraz globalny wzrost cen, który będzie dłuższy i wyraźniejszy, niż wcześniej oczekiwano. Niemniej, nasz scenariusz bazowy zakłada, że wpływ pandemii na ukraińską gospodarkę będzie powoli gasł. Ale w naszym kraju inflacja to niejedyna kwestia.
Kyryło Sewczenko
Aby podtrzymać ukraińską gospodarkę, NBU będzie nadal prowadził rozważną politykę monetarną opartą na celu inflacyjnym i elastycznym kursie walutowym, efektywnej regulacji systemu finansowego oraz dalszej harmonizacji odpowiednich regulacji ze standardami europejskimi.