logo
Ustawa ma stwarzać warunki do uruchomienia legalnego rynku wirtualnych aktywów w Ukrainie. Fot: ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Reklama.

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Legalizacja kryptowalut

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę, która legalizuje sektor kryptowalut w kraju. Decyzja została podjęta po tym, gdy Ukraina otrzymała darowizny w kryptowalutach o wartości dziesiątek milionów dolarów – donosi The Verge.

Podpisana ustawa, która została zatwierdzona przez ukraiński parlament w zeszłym miesiącu, ma "stwarzać warunki do uruchomienia legalnego rynku wirtualnych aktywów w Ukrainie".

Nowe prawo ma umożliwiać ukraińskim bankom otwieranie rachunków dla firm kryptograficznych, a na strażników tego sektora powołuje Narodowy Bank Ukrainy i Krajową Komisję ds. Papierów Wartościowych i Giełd. Oznacza to również, że giełdy kryptograficzne i firmy zajmujące się innymi wirtualnymi aktywami będą musiały zarejestrować się w rządowej bazie – czytamy w Cointelegraph.

Ukraina przekonuje, że będzie chronić posiadane przez obywateli zasoby kryptowalut z taką samą mocą prawną, jak ich walutę fiducjarną, hrywnę.

W poście na Telegramie wicepremier Ukrainy i minister ds. transformacji cyfrowej Mychajło Fiodorow powiedział, że nowe prawo "wyprowadzi sektor kryptograficzny z cienia".

Z początkiem wojny kryptowaluty stały się potężnym narzędziem przyciągania dodatkowych środków na wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy. W ciągu ponad trzech tygodni wojny Crypto Fund of Ukraine zebrał ponad 54 miliony dolarów w kryptowalutach.

Mychajło Fiodorow

Według niektórych źródeł, pomoc sektora krypto mogła sięgnąć nawet 100 milionów dolarów.

Bitcoin na wojnie

Jak pisaliśmy w INNPoland, pomoc ze strony środowiska kryptowalut zaczęła płynąć do Ukrainy po publikacji tweeta z oficjalnego rządowego profilu Ukrainy, w którym zachęcono do przesyłania wsparcia w bitcoinach, ethereum i USDT.

Kryptowaluty mają pomagać w zakupie broni dla ukraińskiej armii, ale środki służą też do kupna paliwa i zapasów dla pozostających w kraju cywili.

Czytaj także: