- Premier osobiście będzie starał się zmusić banki do zmiany kursu - zapowiedział minister Łukasz Schreiber, komentując obecny poziom oprocentowania lokat. Dodał, że wypowiedzi opozycji, że "premier działa na rzecz banków" są bezczelne i obrzydliwe.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Schreiber w programie "Kawa na ławę" na antenie TVN24 poinformował, że projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Finansów zakładający pomoc dla kredytobiorców został w piątek wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu.
- To jest pomoc dla tych, którzy są w bardzo trudnej sytuacji: ktoś stracił pracę - przynajmniej jedna osoba w gospodarstwie domowym, bądź koszty kredytu wykraczają ponad 50 procent dochodu - mówił Schreiber.
- Premier podejmuje działania, w tym tygodniu, odbędą się także w tej sprawie spotkania. Będziemy starali się i premier osobiście będzie starał się zmusić banki do zmiany kursu - dodał przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Z kolei poseł PSL Dariusz Klimczak ocenił, że działania rządu i NBP są "spóźnione" oraz "nieadekwatne".
- Prezes Glapiński z rozbrajającą szczerością powiedział, że polityka pieniężna rządu jest sprzeczna z polityką Narodowego Banku Polskiego. Jak mamy wygrać walkę z inflacją, skoro pan prezes Glapiński skręca kierownicą w lewo, a pan premier Morawiecki skręca w prawo? - pytał Klimczak.
- Dzisiaj NBP i rząd próbuje zbijać inflację kosztem kredytobiorców i pożyczkobiorców - powiedział. Dodał, że nie robi tego kosztem banków.
Zaproponował, aby zlikwidować bądź znacznie zmniejszyć marże. - Po co repolonizowaliśmy banki? Chyba nie po to, żebyście wstawiali swoich znajomych do zarządów, a żeby pomóc Polakom - stwierdził Klimczak.
Łukasz Schreiber ocenił, że wypowiedzi opozycji, że "premier działa na rzecz banków" są bezczelne i obrzydliwe.
Jak rząd chce ulżyć kredytobiorcom?
Jak pisaliśmy w INNPoland, Morawiecki ogłosił szereg zmian dotyczących kredytobiorców. Jest to oczywiście propozycja a nie obowiązujące prawo. Z zapowiedzi wynika jednak, że może to być wsparcie dla dwóch milionów polskich rodzin posiadających kredyty hipoteczne w złotówkach.
Po raz pierwszy Morawiecki zapowiedział pomoc dla osób spłacających hipoteki podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Wsparcie dla kredytobiorców ma się opierać na trzech filarach. Pierwszy to 3 miesiące tzw. "wakacji kredytowych”, czyli możliwość czasowego zawieszenia spłat. Drugi to bezpośrednie dopłaty dla osób, które nie są w stanie samodzielnie spłacać rosnących rat - będą mogły otrzymać do 2 tys. zł miesięcznie na 3 lata.
Ułatwienia, jakie zaproponował kredytobiorcom premier Mateusz Morawiecki, są dla nich kołem ratunkowym, ale jednocześnie uderzają w nowych nabywców kredytów. O konsekwencjach wynikających z założeń przedstawionych przez premiera, mówił INNPoland.pl Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.