W końcu, po wielu latach zapowiedzi, na terenie Polski wprowadzony zostanie system kaucyjny, który obejmie puszki aluminiowe, butelki szklane oraz butelki plastikowe. Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zdradził w czwartek szczegóły tego rozwiązania.
Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Jak przekazał Jacek Ozdoba, system kaucyjny ma zacząć obowiązywać w naszym kraju od 2023 r. - jednak będzie wdrażany stopniowo, przez co najmniej dwa lata. Wiceminister tłumaczył w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że system ma pomóc w walce ze "zmorą zaśmiecania". Obowiązek przystąpienia do programu będą mieć sklepy o powierzchni powyżej 100 mkw., mniejsze będą mogły przystąpić do niego dobrowolnie.
System kaucyjny obejmie trzy typy opakowań:
Zwrot butelek i puszek do sklepu będzie możliwy bez paragonu. Ile natomiast będziemy płacić kaucji? Tego dowiemy się z rządowego rozporządzenia - jednak Ozdoba uchylił rąbka tajemnicy.
- To jest dobrowolny system. Czynniki ekonomiczne będą tutaj istotne. Rozporządzenie, które będziemy wydawali, będzie zakładało stawki w okolicach 25-50 groszy. Czyli podobny system jak w tej chwili, tylko jego spopularyzowanie - stwierdził.
Przypomnijmy, że wprowadzenie systemu kaucyjnego polski rząd zapowiada już od dwóch lat. Docelowo taki mechanizm ma zostać wprowadzony we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej. Czekaniem na decyzję polskiego rządu zdążyła zmęczyć się już... sieć Biedronka, która w tym roku uruchomiła własny system kaucyjny.