Kozioł ofiarny za Polski Ład ma wrócić do rządu. W lutym Tadeusz Kościński pożegnał się z posadą ministra finansów, a niedługo obejmie nową funkcję w KPRM. Polityk ma pomóc przy programie zbrojeniowym.
Jak podaje bliski rządowi portal wpolityce.pl, Tadeusz Kościński obejmie funkcję ministra w Kancelarii Premiera Rady Ministrów. Będzie zaangażowany m. in. w rozmowy związane ze zbrojeniami - zarówno dotyczące amerykańskiej broni, jak i innej.
Dymisja za Polski Ład
Przypomnijmy, że na początku lutego ówczesny minister finansów Tadeusz Kościński złożył dymisję z powodu kontrowersji związanych z Polskim Ładem.
Jak sam tłumaczył, błędem było m.in. to, że było to, że jednocześnie próbowano przywrócić sprawiedliwość podatkową i szukać dodatkowych pieniędzy na ochronę zdrowia.
Jak pisaliśmy w INNPoland, następczynią Kościńskiego na stanowisku ministra finansów została Magdalena Rzeczkowska.
Kim jest Tadeusz Kościński?
Były minister finansów ma solidne doświadczenie bankowe. Przez całą swoją karierę zawodową był związany z sektorem bankowym - pracował m.in. w Polskim Banku Rozwoju S.A., Banku Przemysłowo-Handlowym, Banku Śląskim i Banku Pomorskim, a także w dwóch bankach w Londynie. Od 1997 roku pracował w Banku Zachodnim WBK S.A.
Od momentu przejęcia władzy przez PiS w 2015 roku, zdobywał doświadczenie ministerialne – od lipca bieżącego roku jest wiceministrem finansów, od stycznia 2018 roku pełnił funkcję podsekretarza w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii, a wcześniej, od listopada 2015 roku, obejmował stanowisko zastępcy ministra rozwoju.
Od 2019 do 2022 r. pełnił urząd ministra finansów.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Jestem redaktorem prowadzącym INNPoland.pl. Pracowałem m.in. dla Vice, newonce, naTemat i Next.gazeta.pl. W INN piszę swoje "rakoszyzmy". Prywatnie tworzę własne "Walden" w nadwarciańskim zaciszu. Poza tym co jakiś czas studiuję coś nowego.
Pierwsza odpowiedź na to, była taka, że osoby, które są na umowie o pracę, dostaną ulgę dla klasy średniej. Pojawiły się pytania, dlaczego nie dla innych. Zaczęliśmy robić niezły bigos. Łatka na łatce. To jeszcze może byłoby do przeżycia, ale w styczniu pojawił się PIT-2 i nauczyciele, którzy zaczęli mówić, że oni tracą na Polskim Ładzie i to podchwyciły media.