INNPoland_avatar

Tego jeszcze na Orlenie nie było. U Obajtka kupisz sobie iPhone'a

Maria Glinka

02 sierpnia 2022, 14:07 · 3 minuty czytania
Orlen, który od niedawna przypomina mały market, a nawet aptekę, nie przestaje zaskakiwać. Okazuje się, że w sklepie Orlen Vitay można kupić nawet produkty firmy Apple. W ofercie jest ich ponad 80, a jak z cenami?


Tego jeszcze na Orlenie nie było. U Obajtka kupisz sobie iPhone'a

Maria Glinka
02 sierpnia 2022, 14:07 • 1 minuta czytania
Orlen, który od niedawna przypomina mały market, a nawet aptekę, nie przestaje zaskakiwać. Okazuje się, że w sklepie Orlen Vitay można kupić nawet produkty firmy Apple. W ofercie jest ich ponad 80, a jak z cenami?
Orlen poszerza ofertę o sprzęt Apple Stanislaw Bielski/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

  • Orlen rozszerzył ofertę w sklepie Orlen Vitay o produkty firmy Apple
  • Ceny sprzętu elektronicznego są podobne, jak w popularnych sieciówkach
  • Cenowo to Orlen Vitay wypada lepiej niż oficjalny sklep Apple

Orlen już nie kojarzy się tylko z tankowaniem

Orlen już dawno przestał kierować swoją ofertę wyłącznie do kierowców. Stacje paliw zamieniły się w markety, apteki czy sklepy monopolowe. Z powodzeniem korzystają z ustawowego wyjątku i goszczą klientów nawet w niedziele niehandlowe.

Na Orlenie można poczytać gazety, zjeść kultowego hot-doga, a nawet nadać i odebrać przesyłkę. Coraz więcej osób odnosi wrażenie, że tankowanie to tylko dodatkowa usługa oferowana przez płocki koncern.

Trudno temu zaprzeczyć, gdy spojrzymy na ofertę sklepu Orlen Vitay. Wśród najważniejszych kategorii wyróżniają się m.in. dom i ogród (z akcesoriami kuchennymi, elektronarzędziami i dekoracjami), moda (z zegarkami, akcesoriami trekkingowymi i hulajnogami) czy sprzęt AGD.

Sklep internetowy do złudzenia przypomina witryny, które słyną ze sprzedaży importowanej elektroniki. Trudno byłoby się domyślić, że głównym punktem strategii Orlenu jest sprzedaż paliwa, gdyby nie pasek na górze strony informujący o wakacyjnej promocji.

W sklepie Orlenu ponad 80 produktów firmy Apple. Jakie są ceny?

Niedawno oferta sklepu Orlen Vitay została wzbogacona o produkty firmy Apple. Klienci mogą kupić telefony iPhone, komputery Mac, zegarki Apple Watch, tablety iPad, laptopy MacBook. Orlen oferuje też akcesoria m.in. etui czy klawiatury. Łącznie w ofercie jest ponad 80 produktów firmowanych logiem ugryzionego jabłka.

Czy Orlen zachęca do zakupów produktów Apple atrakcyjnymi cenami? Portal spidersweb.pl porównał ceny w sklepie Orlen Vitay z cenami w sklepach branżowych. Dla przykładu zegarek Apple Watch Series 7 GPS 41 mm w sklepie Orlenu kosztuje 1879 zł. W oficjalnym sklepie Apple za ten gadżet trzeba zapłacić 1999 zł, czyli o ponad 100 zł więcej niż w sklepie Orlenu, choć i tak najkorzystniejsza jest cena w RTV Euro AGD (1849 zł).

Z kolei iPad Air 10,9 cala 64 GB Wi-Fi z 2022 r. we wszystkich trzech sklepach kosztuje tyle samo (3099 zł). Zupełnie inaczej kształtują się ceny telefonu iPhone 13 512 GB. W sklepie RTV Euro AGD kosztuje on 5499 zł, a w sklepie Apple - 5699 zł. Kupując ten telefon w sklepie Orlen Vitay, można sporo zaoszczędzić (5429 zł).

Sklep Vitay Orlen jest cenowo podobny do popularnych sieciówek działających na terenie Polski (poza telefonem iPhone). Natomiast od oficjalnego sklepu Apple jest znacząco tańszy.

Obajtek poszerza imperium

Poza nieustannym aktualizowaniem oferty dla klientów Orlen stawia też na ekspansję. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, w poniedziałek 1 sierpnia doszło do ostatecznego połączenia płockiego koncernu z Lotosem. Politycy PiS przekonują, że dzięki temu powstanie "gigant multienergetyczny".

Jednak Orlen nie ogranicza się wyłącznie do branży paliwowej. W planach jest także fuzja z PGNiG. Prezes Orlenu Daniel Obajtek przekonuje, że do połączenia dojdzie w listopadzie 2022 r.

W sprawę już zaangażował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który postawił warunek — po połączeniu PGNiG musi wyzbyć się kontroli nad magazynami gazu. W związku z tym pojawiły się pogłoski, że przedsiębiorstwo energetyczne przymierza się do sprzedaży rezerw, ale już zdążyło je zdementować.