• Waloryzacja rent i emerytur wyniesie w przyszłym roku 13,8 proc.
• Jeśli utrzyma się wysoka inflacja, wskaźnik ten może sięgnąć nawet 15 proc.
• W 2023 r. ZUS na pewno wypłaci również 13. emeryturę

Ile wyniesie waloryzacja rent i emerytur 2023?

Jak już pisaliśmy w INNPoland.pl, w przyszłym roku emerytów i rencistów czeka najwyższa waloryzacja świadczeń w historii. Zapisane w projekcie budżetu 13,8 proc. to najwyższy wskaźnik od 1999 r., kiedy wprowadzono obecny system emerytalny. Możliwe jednak, że wzrost świadczeń będzie jeszcze większy.

– Teraz mamy sytuację skomplikowaną z powodu wysokiej inflacji, wzrostu wynagrodzeń, ale także wyższych kosztów utrzymania. Ostateczny wskaźnik poznamy w lutym przyszłego roku, ale to wszystko wskazuje na to, że będzie dwucyfrowy – mówi w rozmowie z "Faktem" prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Jak podkreśla dziennik, w przypadku utrzymania się wysokiej inflacji (według danych GUS, w sierpniu wyniosła ona 16,1 proc.) emerytury i renty mogą wzrosnąć nawet o 14-15 proc. Dodatkowo, w przyszłym roku będzie dalej wypłacana 13. emerytura, na której wysokość również wpłynie waloryzacja.

W praktyce, jak wylicza "Fakt", przy 13,8 proc. waloryzacji emerytura minimalna wzrośnie o 168,08 zł do 1386,06 zł na rękę. Łączny zysk z waloryzacji w przypadku emeryta z minimalnym świadczeniem wyniesie 3066 zł — wliczając w to trzynastą emeryturę.

Jeszcze bardziej skorzystają na waloryzacji emeryci z wyższymi świadczeniami. Z wyliczeń dziennika wynika, że osoby otrzymujące świadczenie w wysokości ok. 3500 zł na rękę w przyszłym roku mogą zyskać nawet dodatkowe 5700 zł.

Co z czternastą emeryturą w 2023?

Choć jednak przesądzona jest już kwestia trzynastej emerytury w przyszłym roku, otwarte pozostaje pytanie dotyczące tego, czy na konta seniorów trafi również "czternastka". O tym, czy dodatek będzie wypłacony w 2023 r., rząd jeszcze oficjalnie nie zdecydował. Wypowiedzi jego członków pozwalają jednak przypuszczać, że "czternastka" zostanie wypłacona po raz kolejny.

- Chcielibyśmy, aby 14. emerytura była wypłacona też w przyszłym roku — oświadczyła niedawno minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Podkreśliła jednak, że w planach nie ma zagwarantowania corocznej wypłaty tego świadczenia: - Chcemy zachować to, że jest to świadczenie jednorazowe, czyli podejmowana jest decyzja, czy i w którym momencie świadczenie będzie wypłacone — stwierdziła Maląg. Aktualnie trwają wypłaty tegorocznej czternastej emerytury. Rozpoczęły się one 25 sierpnia 2022 r. Kolejne wypłaty zaplanowano na 1, 5, 6, 10 15 i 20 września. W tym roku koszt "czternastki" dla budżetu państwa to ok. 11,4 mld zł.