INNPoland_avatar

Gdzie się podział dodatek węglowy? Wypłat nie ma, bo rząd nie przelał pieniędzy

Paweł Orlikowski

20 września 2022, 09:15 · 3 minuty czytania
Mimo zapowiedzi, że pieniądze na dodatek węglowy są i transfery ruszą od początku tygodnia, wypłat brak. Gminy zamiast robić przelewy, wysyłają informacje, że rząd nie wysłał im pieniędzy. To oznacza, że nie uda się dotrzymać ustawowego terminu wypłaty dodatku węglowego. Co się dzieje?


Gdzie się podział dodatek węglowy? Wypłat nie ma, bo rząd nie przelał pieniędzy

Paweł Orlikowski
20 września 2022, 09:15 • 1 minuta czytania
Mimo zapowiedzi, że pieniądze na dodatek węglowy są i transfery ruszą od początku tygodnia, wypłat brak. Gminy zamiast robić przelewy, wysyłają informacje, że rząd nie wysłał im pieniędzy. To oznacza, że nie uda się dotrzymać ustawowego terminu wypłaty dodatku węglowego. Co się dzieje?
Dodatek węglowy. Wypłat wciąż nie ma, rząd nie przelał pieniędzy Fot. Nikolay Kovalenko/unsplash.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Brak wypłat na dodatek węglowy, rząd nie przelał pieniędzy samorządom
  • Gminy wysyłają informacje, że nie są w stanie dotrzymać ustawowego terminu
  • W życie wchodzi już znowelizowana ustawa, termin wypłat wydłużono z 30 do 60 dni
  • Zamieszanie wynika z konieczności bardziej rzetelnej weryfikacji wniosków o wypłaty dodatków

Miały być dodatki węglowe, ale na razie są informację od samorządów, dlaczego nie ma wypłat. Rząd nadal nie przekazał środków na wypłatę 3 tys. zł na gospodarstwo domowe ogrzewające się węglem – informuje RMF FM.

Przypomnijmy, że zgodnie z rządowymi obietnicami, dodatki węglowe miały ruszyć od poniedziałku 19 września. Procedura wygląda tak, że samorządy zbierały wnioski, które przedstawiły rządowi, ten miał uruchomić przelewy, ale tak się nie stało.

Dlatego samorządy, zamiast wypłacać pieniądze, muszą rozsyłać informacje do mieszkańców, dlaczego nie mogą wywiązać się z ustawowych terminów wypłaty dodatku węglowego.

Na razie takie pismo z urzędu gminy dostały te osoby, którym minęły 30 dni od złożenia wniosku - podaje rozgłośnia. Są to więc osoby, które składały wnioski 17, 18 czy 19 sierpnia. Każdego dnia to będą kolejne tysiące osób.

Minister Moskwa zapewniała

Jak już informowaliśmy w INNPoland, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa jeszcze w czwartek 15 września zapewniała w Radiu ZET, że 3 tys. zł dodatku węglowego w tym tygodniu trafi do beneficjentów.

– Pieniądze z resortu finansów już są. Pierwsze przelewy pójdą w najbliższych dniach, wojewodowie już zawnioskowali o te pieniądze. Jesteśmy gotowi do wypłaty, ale wiemy, że gminy podjęły działania sprawdzające, w sytuacji, gdy pod jednym adresem jest więcej gospodarstw domowych i wniosków — powiedziała minister

Problem z weryfikacją

Zgodnie z przepisami, jeżeli organ administracji nie może dotrzymać terminu, musi podać przyczynę i zawiadomić o tym obywatela. RMF FM informuje, że tylko w Ciechanowie pracownicy MOPS-u, zamiast wysłać pieniądze, wysłali ponad 250 zawiadomień z informacją, że rząd nie przekazał środków na ten cel i termin 30-dniowy nie może być dotrzymany.

Na problem od początku zwracali uwagę samorządowcy. Przeczuwali, że pieniędzy nie będzie, dopóki nie wejdzie w życie zmieniona ustawa, która pozwala weryfikować wnioski. Chodzi o rzetelną weryfikację, ile wniosków zostało złożonych z jednego adresu. 

Zgodnie z nowelizacją, termin wypłaty dodatków został wydłużony do 60 dni. Wnioski, które przez opieszałość rządu nie zostały teraz rozpatrzone, będą podlegały już nowym przepisom. Nowelizacja weszła w życie 20 września.

Kiedy będą pieniądze?

To, że znowelizowana ustawa zaczyna obowiązywać, nie oznacza, że przelewy zostaną błyskawicznie uruchomione. Po to rząd wydłużył termin ich wypłat do 60 dni, by samorządy uważniej przyjrzały się wnioskom. Tak, by nie było sytuacji, w której ktoś pobiera więcej niż jeden dodatek z jednego adresu.

Gminy do wypłat potrzebują pieniędzy, a za przelewy odpowiedzialny jest rząd. Najpierw musi je wysłać do wojewodów, ci już do poszczególnych gmin.

"Przypuszczam, że te pieniądze będą wypłacane dopiero wiosną, znając powolność tych procedur. Te dodatki w naszych portfelach, na naszych kontach pojawią się już po sezonie grzewczym - może w kwietniu, może w marcu" - tak o dodatku węglowym mówił RMF FM Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.

Wniosek o dodatek

Dodatek przysługuje gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

W zaproponowanym rozwiązaniu nie ma kryteriów dochodowych, a dodatek będzie przysługiwał również gospodarstwom, które już zakupiły węgiel.  Warunkiem otrzymania dodatku będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Wnioski o wypłatę dodatku węglowego będzie można składać do 30 listopada 2022 r.