• We wtorek prezydent podpisał ustawę, która rozszerza obowiązek posiadania świadectwa energetycznego o kolejnych właścicieli budynków
• Nowy obowiązek nie będzie dotyczył m.in. budynków wykorzystywanych do celów religijnych
• Nowelizacja wprowadza także dodatkowe kontrole

Świadectwo energetyczne obowiązkowe już na wiosnę

Projekt zmieniający ustawę charakterystyce energetycznej budynków oraz ustawę Prawo budowlane trafił do Sejmu na początku sierpnia 2022 r. Miesiąc później Sejm przegłosował treść dokumentu. Nowelizacja zyskała poparcie aż 387 posłów.

W środowym komunikacie Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda już podpisał ustawę. Warto zaważyć, że Polska spóźniła się z przyjęciem tego dokumentu już dwa lata, za co Komisja Europejska wszczęła postępowanie.

Regulacja, która dostosowuje polskie przepisy do dyrektywy unijnej, ma wejść w życie sześć miesięcy od dnia ogłoszenia treści dokumentu, czyli w kwietniu 2023 r. Dla obywateli oznacza to, że już na wiosnę przyszłego roku wielu z nich będzie musiało wywiązać się z nowego obowiązku.

Nowy obowiązek dla właścicieli domów i mieszkań

O jaki obowiązek chodzi? Jak wskazuje Kancelaria Prezydenta, jednym z najważniejszych punktów nowelizacji jest rozszerzenie kręgu osób, które będą musiały posiadać świadectwo energetyczne. To inaczej paszport lub certyfikat energetyczny, który zawiera opis budynku z dokładnym wskazaniem jego zapotrzebowania na energię.

Dotychczas świadectwo energetyczne było wymagane przede wszystkim od budynków komercyjnych np. od hal produkcyjnych. Już na wiosnę taki dokument będą musieli posiadać właściciele domów jednorodzinnych i zarządcy mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Za brak dokumentu ma obowiązywać kara.

Jak czytamy w ustawie, osoba, która sporządziła świadectwo energetyczne, będzie musiała uzupełnić je o oświadczenie, że dokument został wygenerowany z Centralnego rejestru charakterystyki energetycznej budynków.

Ile może kosztować świadectwo energetyczne?

Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, koszty wydania świadectwa energetycznego będą musieli ponieść właściciele lub zarządcy. Prawnicy wskazują, że w przypadku lokalu certyfikat może kosztować około 300 zł, a domów jednorodzinnych - 500 zł.

Na największy wydatek muszą przygotować się właściciele budynków wielorodzinnych i komercyjnych. Za wystawienie świadectwa energetycznego przez osobę do tego uprawnioną zapłacą od 500 do 1 tys. zł.

Przepisy wskazują, że właściciele części budynku będą mogli przekazać kopię dokumentu w formie papierowej lub elektronicznej. Z kolei właściciele lub zarządcy budynku o powierzchni użytkowej powyżej 500 mkw. będą musieli umieścić kopię certyfikatu w widocznym miejscu. Nowelizacja wskazuje, że świadectwa energetyczne, które zostały wydane przed jej uchwaleniem, zachowują ważność.

To nie jedyne nowości, które wprowadza dokument. Zmiany dotyczą także przeprowadzenia okresowych kontroli określonych źródeł ciepła. Dodatkowo zostaną wprowadzone kontrole dla połączonych systemów klimatyzacji i wentylacji (ponad 70 kW).