• Budowa elektrowni jądrowej uzyskała od Polaków rekordowe poparcie
• Aż 86 proc. badanych opowiada się za uzyskiwaniem w Polsce energii z atomu
• Polacy ocenili, że elektrownia atomowa oznacza m.in. zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego kraju

Rekordowy wzrost cen za energię elektryczną oraz zagrożenie ze strony rosyjskiej nie mogły nie wpłynąć na nastroje Polaków. Ani na ich opinię dotyczącą elektrowni.

Przeprowadzony przez Fundację Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS sondaż wykazał, że ogromna większość polskiego społeczeństwa jest za budową elektrowni jądrowej. Badanie na ten temat zostało przeprowadzone przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Polacy chcą elektrowni atomowej

Sondaż wykazał, że aż 86 proc. Polaków jest za wybudowaniem elektrowni jądrowej w Polsce. Warto dodać, że to najwyższy w historii poziom poparcia społecznego dla takiej inwestycji. Co przekonało Polaków do tego, że elektrownia atomowa w naszym kraju będzie opłacalna?

W badaniu wskazano przede wszystkim dramatyczny wzrost cen energii pochodzącej z paliw kopalnych i zagrożenie ze strony rosyjskiej. Nasze społeczeństwo wyraźnie zasygnalizowało, że chce niższych cen i niezależności energetycznej.

Wiele wskazuje na to, że mija czas paliw tradycyjnych, zwłaszcza w obliczu kryzysu energetycznego.

Przedstawiamy wyniki przeprowadzonego sondażu. Odpowiedzi "zdecydowanie za" i "raczej za" zostały zaznaczone przez 85,7 proc. ankietowanych. Przeciwników było tylko 9,2 proc. Osoby badane zostały również poproszenie o wskazanie, z którą partią sympatyzują.

W ankiecie wzięto również pod uwagę wiek. Poparcie elektrowni jądrowej jest bardzo wysokie wśród osób najstarszych, czyli w wieku 70 lat i powyżej. Mają one równocześnie najniższy poziom dochodów (do 999 zł). Wśród nich aż 100 proc. odpowiedziało, że popiera wybudowanie w Polsce elektrowni jądrowej.

Czytaj także: Razem z nową elektrownią dostaniemy podatek? Rząd myśli, z czego opłacić budowę

Kiedy w Polsce zostaną wybudowane elektrownie atomowe?

O tym, kiedy w Polsce zostaną wybudowane elektrownie atomowe, powiedział wicepremier Jacek Sasin. Jego wypowiedź zamieściliśmy w innym artykule w INNPoland. Energię tańszą i w większej ilości mamy mieć do 2043 r. Sasin poinformował o tym na antenie Polsat News.

Mam nadzieję, że proces budowy będzie szybki (...) zajmie to ok. 10. Przypomnę, że projekt rządowy zakłada, że pierwszy reaktor ruszy w roku 2033, tu mówimy o 10 latach, wiec mniej więcej w tym samym momencie będziemy mieli dwie elektrownie jądrowe. (...) Dzięki tej inwestycji zwiększy się konkurencyjność polskiej gospodarki.Jacek Sasinwicepremier