Sasin zdradził, kiedy energia w Polsce będzie tańsza. "Trochę" jeszcze poczekamy
W Polsce mają powstać dwie elektrownie jądrowe, jedna z nich w ramach współpracy z Koreą Południową. Inwestycje mają być zakończone do 2043 r.
Reklama.
W Polsce mają powstać dwie elektrownie jądrowe, jedna z nich w ramach współpracy z Koreą Południową. Inwestycje mają być zakończone do 2043 r.
W poniedziałek w Seulu wicepremier Jacek Sasin spotkał się z ministrem handlu, przemysłu i energii Korei Płd. Lee Chang-Yangiem. W ich obecności polskie spółki Polska Grupa Energetyczna S.A. i ZE PAK (zespół trzech elektrowni cieplnych w Konińskim Zagłębiu Węgla Brunatnego) oraz koreański Korea Hydro & Nuclear Power podpisały list intencyjny.
(List intencyjny – wstępna, pisemna deklaracja przyszłych działań – red).
– Ta inwestycja wzmocni Polskę energetycznie, bo będzie budowana nie jedna, a dwie elektrownie jądrowe – powiedział Jacek Sasin w Polsat News. Dodał, że energię tańszą oraz w większej ilości mamy mieć w Polsce za ok. 10 lat.
List intencyjny dotyczy opracowania planu wybudowania w Pątnowie elektrowni jądrowej w oparciu o technologię koreańską. Jak informuje money.pl, wstępny plan ma być gotowy jeszcze w 2022 r. Druga elektrownia ma zostać zbudowana w ramach rządowego programu jądrowego. Temat Sasin rozwinął na antenie Polsat News.
Jak poinformował resort aktywów państwowych, w pątnowskiej elektrowni jądrowej ma być zastosowany koreański reaktor APR1400. Natomiast w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej mają powstać reaktory typu PWR.
Każda z elektrowni ma mieć po 3 reaktory. Budowa pierwszego jest planowana na 2026 r., a uruchomienie w 2033 r. Ostatni ma być oddany do eksploatacji w drugiej elektrowni w 2043 r. Ze względu na tani surowiec sama energia też ma być tańsza. Jednak Sasin nie wskazuje jeszcze, o ile.
– Ponadto energia jądrowa będzie pozbawiona dodatkowych opłat za emisję gazów cieplarnianych. My odchodzimy od energii emisyjnej i musimy ją czymś zastąpić, a OZE [odnawialne źródła energii – red.] nie jest pewnym źródłem – podkreślił wicepremier w wypowiedzi dla Polsat News.
W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki przekazał również, że "po ostatnich owocnych rozmowach z wiceprezydent USA Kamalą Harris i sekretarz energii Jennifer Granholm potwierdzamy realizację projektu jądrowego w sprawdzonej i bezpiecznej technologii Westinghouse Nuclear". Cytat zamieścił money.pl na swojej stronie.
Czytaj także: USA dołączyły do wyścigu o zbudowanie nam elektrowni jądrowej. "Więcej niż oferta handlowa"
W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o pierwszej polskiej elektrowni atomowej, która ma powstać pod Legnicą. Porozumienie dotyczące jej budowy podpisały Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, DB Energy i Last Energy.
Elektrownia ma zaopatrywać w prąd zeroemisyjny spółki działające w ramach strefy legnickiej. Dzięki technice SMR, czyli modułowych elektrowni jądrowych, Polska będzie oferowała czysty prąd w przystępnej cenie.
Jacek Sasin
wicepremier