Media spekulują, czy w 2023 r. pojawi się 15 emerytura. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek odpowiedział na pytanie zadawane przez wielu Polaków.
Na wypłacanie w przyszłym roku piętnastej emerytury naciskała na swoje kierownictwo grupa posłów z partii Prawa i Sprawiedliwości, podała w połowie listopada "Gazeta Wyborcza”. Jarosław Kaczyński miał wstępnie zezwolić na jej wprowadzenie.
We wtorek na antenie Polskiego Radia Program I Rafał wypowiedział się na ten temat Rafał Bochenek, nowy rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Bochenek dostał pytanie o to, czy piętnasta emerytura "leży na stole".
– Nie leży na stole. Na ten moment nie toczą się w tym zakresie żadne rozmowy – odpowiedział rzecznik PiS-u.
Jak pisaliśmy w innym artykule w INNPoland wprowadzenie 15 emerytury miał potwierdzić Jarosław Kaczyński w połowie listopada. Taką informację podał serwis wyborcza.biz.pl.
"Piętnastki" miały się pojawić niedługo przed przeprowadzeniem wyborów parlamentarnych. Naciski w tej sprawie wywierała grupa posłów PiS-u na prezesa Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Według zapowiedzi to świadczenie miało być wypłacane emerytom bez uwzględniania kryterium dochodowego. Ono samo miało być jednorazowe.
Czytaj także: Władze PiS dementują informacje o nowym świadczeniu dla emerytów. Miałoby się pojawić przed wyborami
Rosnące w rekordowym tempie wymusiły na nas rozpoczęcie mocnego oszczędzania. Jak pisaliśmy w innym artykule w INNPoland, emeryci muszą oszczędzać nawet na podstawowych produktach.
"Fakt" przeprowadził badanie "Jesień życia w Polsce" już po raz trzeci. W jego ankiecie wzięło udział ponad 1,1 tys. starszych osób. Aż 57 proc. wskazało, że musiało zmniejszyć wydatki na przedmioty będące wyposażeniem mieszkania.
19 proc. zaznaczyło odpowiedź, z której wynika, że aby było ich stać na opłacenie innych artykułów, przestało wydawać swoje pieniądze na leki. I to mimo zniżek dla emerytów oraz refundacji. Część seniorów okoliczności zmusiły do oszczędzania nawet na żywności. Ograniczenie wydatków w tej kategorii wskazało 5 proc. osób, które wzięły udział w ankiecie.
Starsze osoby przyznały, że to właśnie ceny artykułów spożywczych stanowią największy problem dla ich finansów.
Rafał Bochenek
rzecznik Prawa i Sprawiedliwości