Seniorzy mogą liczyć na 15. emeryturę, która ma trafić na ich konta tuż przed przyszłorocznymi wyborami – podaje Wyborcza.biz. Zielone światło dla tego kosztownego dla budżetu państwa pomysłu miał dać już prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
15. emerytura w ramach jednorazowego świadczenia w 2023 roku? Tuż przed wyborami? Z informacji Wyborczej.biz wynika, że prezes PiS dał zielone światło
Jarosław Kaczyński najwidoczniej chce kupić, to znaczy przekonać wyborców do głosowania na jego formację
Koszt wypłaty jednorazowego świadczenia, jak w przypadku "trzynastek", to dla budżetu państwa, na który składają się wszyscy podatnicy, ponad 13 miliardów złotych
"Trzynastki" kosztowały w 2022 roku 13,1 mld zł. Z kolei jeśli dojdzie do kumulacji świadczeń w 2023 roku, tj. wypłaty 13.,14. oraz 15. emerytury – łączny koszt pochłonie z budżetu państwa ponad 30 mld zł.
A jak informuje Wyborcza.biz, prezes PiS Jarosław Kaczyński miał dać zielone światło do wypłaty 15. emerytury w 2023 roku – i to tuż przed wyborami do polskiego parlamentu.
Jak podaje portal, to grupa posłów PiS naciskała na premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Jarosława Kaczyńskiego, aby w przyszłym roku wyborczym wprowadzić również 15. emeryturę.
Bez kryterium dochodowego
Dobra informacja dla seniorów jest taka, że "piętnastki" mają zostać wypłacone jako jednorazowe świadczenie, bez kryterium dochodowego. Czyli zupełnie jak "trzynastki", które wprowadzono już na stałe.
Kwota takiego świadczenia jest równa najniższej krajowej, a że w marcu przyszłego roku, przez rekordową inflację, dojdzie do rekordowej waloryzacji, kwota takiego świadczenia sięgnie 1588 zł brutto (czyli ok. 1445 zł na rękę).
Przypomnijmy, że w przypadku "czternastek" obowiązuje zasada złotówka za złotówkę, czyli kryterium dochodowe. Kwota wypłacanego świadczenia jest niższa, im wyższa jest miesięczna emerytura. A od progu 2900 zł brutto emerytury już w ogóle nie ma wypłat "czternastek".
Prezent od PiS
Wypłata 15. emerytury w roku wyborczym i to na samym finiszu kampanii to nic innego jak wyborczy prezent od Prawa i Sprawiedliwości.
Jednak, jak czytamy, posłowie PiS – oprócz zgody Jarosława Kaczyńskiego – mają także poparcie prezydenta Andrzeja Dudy. Ten niedawno na antenie Radia ZET przyznał, że jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to również "trzeba będzie ją rozważyć".
– To są na pewno kwestie, nad którymi ja będę z rządem pracował i będę do tego rząd mobilizował. Cały szereg tych działań, o których mówimy, jest przeze mnie omawiany – dodał prezydent.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Waloryzacja emerytur 2023
W 2023 roku, jak poinformował rząd, waloryzacja będzie miała charakter mieszany, czyli kwotowo-procentowy. O wzroście świadczeń emerytalno-rentowych ma decydować wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja) oraz realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia.
Najwięcej zyskać mają osoby, którym przyznano najniższe świadczenia, w tym rentowe oraz przedemerytalne. Świadczenia mają wzrosnąć o 13,8 proc. Ustawa gwarantuje, że podwyżka minimalna będzie miała wysokość 250 zł. Najniższa emerytura wyniesie 1588,44 zł, a najniższa renta 1191,33 zł.