
OnlyFans zyskała na popularności podczas pandemii. Nadal kojarzy się ją głównie z treściami o charakterze erotycznym, za które użytkownicy płacą naprawdę wysokie kwoty. A jeszcze więcej zarabiają ich twórcy.
Zarobki na OnlyFans
Platforma OnlyFans z czasem okazała się być atrakcyjnym źródłem zarobków nie tylko dla osób publicznych, ale również tych związanych z branżą dla dorosłych, często amatorsko. OnlyFans zyskało na popularności w czasie pandemii, ale po niej się to nie zmieniło. Jedynie dziś, 16 stycznia 2023 r. ok. godz. 13, hasło "zarobki" najczęściej wyszukiwano w zestawieniu "onlyfans zarobki".
Za członkostwo płaci się od 5 do 50 dolarów, czyli od ok. 20 do 220 zł. A ile mogą wynieść zyski twórców? 19-letnia raperka Bhad Bhabie zaczęła działać na tej platformie w 2020 r., a w ciągu zaledwie godziny na jej wirtualnym koncie pojawiły się pierwsze pieniądze. Jej pierwsza wypłata wyniosła... milion dolarów, czyli ok. 4,5 mln zł.
Portal Ofeminin wspomina także o innych kobietach, które z OnlyFans zrobiły swoje źródła utrzymania. Między innymi o modelce i byłej striptizerce Blac Chynie, która w 2021 r. zarobiła 240 mln dol., a więc miliard zł. Miesięcznie było to 20 mln dol. (87 mln zł). Aktorka Bella Thorne natomiast w ciągu miesiąca dostaje z OnlyFans 11 mln dol. (prawie 48 mln zł).
Na platformie można dawać również napiwki. Największy to 100 dol. (430 zł). Są też posty typu pay-per-view (PPV), za które użytkownik OnlyFans płaci 50 dol. (220 zł). Pay-per-view oznacza płatność za konkretną, specjalną treść.
Ile można zarobić na OnlyFans?
Na OnlyFans profil ma również Polka o pseudonimie MiniLoona. Jak można przeczytać na vibez.pl, należy do 0,03 proc. osób najlepiej zarabiających osób na tej platformie. Kobieta sama przyznała, ile wynoszą jej zarobki (przed odjęciem podatków i składek na ubezpieczenie):
Za dostęp do swoich zdjęć oczekuje 8,99 dol. (39 zł). Dla porównania zawodniczka MMA i celebrytka Zusje wyceniła swoje na 15 dol. (65 zł), choć ostatecznie zarabia mniej od niej. Vibez.pl zamieścił treść jednego z instagramowych stories (krótko dostępnych wpisów), w którym Mini Loona, tłumaczy, dlaczego zaczęła używać OnlyFans.
Mini Loona
twórczyni na platformie OnlyFans
Nie mają pracy, więc przechodzą na "kamerki"
Podczas pandemii wiele osób straciło źródło dochodu. Niektóre kobiety zdecydowały się publikować na OnlyFans, aby dalej zarabiać, o czym pisaliśmy w innym artykule w INNpPoland. Wstawiają tam filmy i zdjęcia, które za dodatkową opłatą mogą dostosować do preferencji klienta.
– Wiele pań rozpoczyna działać na Only Fans z desperacji. To osoby, które martwią się o jedzenie, nie mają na rachunki i boją się, że zostaną eksmitowane – powiedziała cytowana przez "New York Times" Angela Jones, profesor socjologii na State University of New York w Farmingdale.