Na organizację wesela przeznaczamy okrągłe sumy, a zaproszeni goście odwdzięczają się kopertami z pieniędzmi. I właśnie nimi zainteresował się rząd, proponując podatek od darowizn od wielu osób.
Reklama.
Reklama.
1 lipca 2023 r. ma zostać wprowadzony podatek od darowizn od wielu osób
Wbrew wcześniejszym ustaleniom nie obejmie zbiórek charytatywnych, ale darowizny weselne już tak
Będzie trzeba weryfikować, do której grupy podatkowej należy darczyńca
Podatek od darowizn od wielu osób
Rząd chce wprowadzić nowy podatek: od darowizn od wielu osób. Wbrew pierwotnym założeniom nie obejmie jednak zbiórek charytatywnych. I chociaż ma zacząć obowiązywać dopiero od 1 lipca 2023 r., to interpretacja przepisów budzi wiele wątpliwości już teraz.
Może bowiem oznaczać, że nowożeńcy będą musieli przekazać fiskusowi większą sumę z weselnych kopert niż dotychczas. "Dziennik Gazeta Prawna" zwrócił się z pytaniem w tej sprawie do eksperta.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Podatek od darowizn a weselne koperty
Podatek od darowizny od wielu osób będzie trzeba opłacić, jeśli zebrana kwota przekroczy 108 360 zł, 81 270 lub 54 180 zł. Będzie to zależało od grupy podatkowej, w jakiej "mieści się" darczyńca. Jak zmiana w przepisach wpłynie na koperty weselne?
Doradca podatkowy Piotr Leonarski poinformował "DGP", że nowelizacja prawa spadkowego może oznaczać konieczność sumowania pieniędzy z kopert. Będzie to dotyczyło przypadków, gdy darczyńcy należą do tej samej grupy podatkowej.
"Jeśli kwota przekroczy ustalony limit, nadwyżką będzie trzeba najpewniej podzielić się z fiskusem" – powiedział Leonarski.
Podatek od darowizn obecnie
Za darowizny uważane są nie tylko weselne koperty, ale też inne prezenty. Jeśli ich wartość nie przekroczy 5 308 zł, nie ma konieczności odprowadzania podatku. Wystarczy więc każdy "datek" rozliczać oddzielnie. Jednak jeśli kwota zostanie przekroczona, należy zweryfikować, czy darczyńca należy do pierwszej, czy drugiej grupy podatkowej.
Zmiany dotyczące spadków i darowizn uchwalił Sejm. Teraz projektem zajmie się Senat.
Wesela w czasie inflacji
W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o tym, ile wypada dać na wesele. Zazwyczaj mówi się, że "tyle, na ile daną osobę stać". A jednak okazuje się, że "taka" kwota często jest za mała. Niektórzy otwarcie przyznają, że na uroczystość woleliby nie iść, bo ich na nią nie stać.
Jedna z zapytanych osób oceniła, że przeciętna to 500 zł za osobę i 1000 zł za parę. "250 zł od osoby to się dawało w 2013 r." – usłyszeliśmy.
Druga osoba przyznała, że za parę dawała od 400 do 600 zł, choć wszystko zależało od tego, w czyim weselu uczestniczyła. Takie stawki podano nam w czerwcu 2022 r., kiedy inflacja wynosiła ok. 15,5 proc.
Ale już wtedy operator kamery w rozmowie z naTemat stwierdził, że przecież za sam "talerzyk" płaci się od 350 do 500 zł, a czasem nawet i więcej. A zatem, żeby para młoda nie musiała "dokładać do interesu", za parę gości powinno się jej wręczyć min. 800 zł.
W INNPoland od września 2022 r. Przedtem pisała artykuły dla magazynów studenckich oraz wykonywała w nich redakcję i korektę. W czasie wolnym czyta o PRL-u oraz psychologii, gra w planszówki i głaszcze koty.