Polski Ład sprawił, że rozliczenie ze skarbówką to w tym roku wielka niewiadoma. Przez pierwsze półrocze 2022 r. obowiązywał podatek dochodowy rzędu 17 proc. Od 1 lipca stawka została zmniejszona do 12 proc.
Obniżka obowiązywała z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022 r., więc skarbówka musi zwrócić podatek. "Fakt" podaje, że łącznie odda Polakom aż 7 mld zł.
Wiele osób nie wie, czy ma nadpłatę, czy niedopłatę podatku. Jednak już jutro – 15 lutego, wszystko stanie się jasne. W nieco lepszej sytuacji są emeryci – zasady wskazują, że na zwrot podatku mogą liczyć osoby, które otrzymują świadczenia wyższe niż 2,5 tys. zł brutto.
Im wyższa emerytura, tym wyższy zwrot podatku. Z wyliczeń dziennika wynika, że emeryci, którzy co miesiąc otrzymują z ZUS 2,6 tys. zł brutto, otrzymają w ramach zwrotu podatku tylko 30 zł.
Z kolei seniorzy ze świadczeniem 2,9 tys. zł brutto otrzymają ze skarbówki 120 zł. Osoby, które dostają emeryturę w wysokości 3,2 tys. zł brutto, mogą liczyć na dodatkowe 210 zł. Natomiast emeryci ze świadczeniem 3,5 tys. zł brutto otrzymają 300 zł.
Jednak zwrot podatku może być jeszcze wyższy, ponieważ symulacja nie uwzględnia ulg np. ulgi rehabilitacyjnej.
15 lutego skarbówka udostępni zeznania podatkowe w usłudze Twój e–PIT. Wystarczy zalogować się do systemu i zaakceptować automatycznie wygenerowany wniosek. Przedtem warto jednak sprawdzić, czy urzędnicy nie popełnili błędu.
Po zaakceptowaniu dokumentu deklaracja trafia do fiskusa. Urzędnicy mają 45 dni na zwrot podatku, jeśli rozliczamy się przez internet. Zatem jeśli zabierzemy się do podatkowych obowiązków od razu, to pieniądze otrzymamy na przełomie marca i kwietnia.
Nieco dłużej muszą poczekać osoby, które rozliczają się na formularzu papierowym. W tej sytuacji skarbówka ma 3 miesiące na zwrot podatku. Jeśli poczekamy z wypełnieniem dokumentu do ostatniej chwili (czyli do 2 maja), to ewentualny zwrot pojawi się do 2 sierpnia.
W nocy z 14 na 15 lutego skarbówka udostępni rozliczenia około 24 mln Polaków. Ministerstwo Finansów zapewnia, że zyskają osoby, które zarabiają między 3,2 a 10,3 tys. zł. Jednak na razie rozliczenie ze skarbówką budzi wiele wątpliwości.
Wyjątkowo skrupulatnie do podatkowego obowiązku powinny podejść osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, które rozliczają się samodzielnie.
W tym roku przedsiębiorcy mogli zmienić zasady opodatkowania wyłącznie z ryczałtu lub podatku liniowego na zasady ogólne, nie odwrotnie. De facto można to zrobić nawet w momencie składania zeznania podatkowego.
– Jeżeli podatnik dojdzie do wniosku, po zakończeniu roku podatkowego, pomiędzy 15 lutego a 30 kwietnia, kiedy trzeba złożyć zeznanie podatkowe, że może mu się bardziej opłacają zasady ogólne, bo tam jest właśnie 12-procentowa stawka, to może to zmienić – tłumaczył w rozmowie z INNPoland.pl Andrzej Marczak, ekspert podatkowy, partner KPMG.